Wątek: sayowe odchudzanie trwa

oo i historii nie lubię, kiedyś w gim bardzo lubiłam, interesowałam sie nią, ale nauczycielka w liceum wystarczająco mi ją obrzydziła...

a na moim profilu [kulturoznawczym] jest nacisk na polski, historie i WOS..
a ja od zawsze nienawidzę historii^^ ale lepsze to niż matma..
poza tym mam jednego nauczyciela od historii i WOSu..
i uwierzcie mi, że nudniejszych lekcji to się chyba zrobić nie da...<zief>

łaał kulturoznawczyy, chciałam tez na taki iść ale w moim liceum nie mieli owego a przedmioty rozszerzone mam takie same bo jestem w klasie dziennikarskiej

a ja w humanistycznedj,humaniści lączmy sie , nienawidzę przedmiotów ścislych bleee

ja tez nie lubie przedmiotow scislych, ale coz zrobic
najbardziej lubie jezyki obce!

A ja dla odmiany ścisłowiec jestem Matma love hehe

ja matme kochalam dopoki nie doszlam do pochodnych

Ja też jestem ścisłowcem matma, chemia... <333

ha a ja to na ekonomii jestem hah co ja tam robie? ;P
ale lubie pisac wypracowania i historie czyli jednak human :P

matma to tam jeszcze jakoś obleci, ale chemia ni w ząb xD
Boże, szkoła..zatruwa mi życie xD
a mam to gdzieś, robie sobie wolne jutro