Strona 110 z 159 PierwszyPierwszy ... 10 60 100 108 109 110 111 112 120 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,091 do 1,100 z 1583

Wątek: Panikara utrzymuje wagę :D i walczy z napadami :(

  1. #1091
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    Ja kiedyś jeszcze oprócz płatków owsianych a mleku gotowanych jadłam żarnówkę - jeszcze zdrowsza cuś więcej . Kupuju się mąkę z pełnego przemiału "żarnówkę" i gotuje na mleku, cuś cukru i gotowe. Dużo błonnika to ma tylko ja nie mam nerwa, żeby codziennie przy blasze kwadrans przesiedzieć

  2. #1092
    Panikara jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    dobra kobitki, uciekam pichcic obiad bede pewnie kolo 21, bo dzisiaj M. do mnie sciaga. Trzymajta sie

  3. #1093
    suspense Guest

    Domyślnie

    grzybku a smaczne to chociaż ?

    no to do 21 :*

  4. #1094
    Panikara jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej kobitki
    Jak juz pewnie zauwazylyscie, mowie, ze zwaze sie wtedy a wtedy, a i tak nie wytrzymuje i waze sie wczesniej. No wiec tym razem tez tak bylo. O 5.25 otworzylo sie panikarskie oko prawe, zczailo na zegarek. Cialo zwleko sie z lozka i poczlapalo do kibelka, po czym o 5.30 zostalo przycisniete przez trzezwy juz o tej porze mozg do porannej gimanstyki. Kiedy oko lewe i prawe spojrzaly na wage w rogu pokoju, szlapa lewa i prawa wykonaly wbrew mojej woli kilka krokow w tamta strone. Polkula lewa lub prawa(albo moze i obie na raz) wykonala skomplikowana kalkulacje: data - 22 serpnia, data napadu - 18 sierpnia, ilosc dni dzielacych od napadu i pozwalajacych organizmowi na otrzasniecie sie - 4 dni, decyzja - wlazuj kobito a te wage bo juz puchniesz z ciekawosci :P No to panikarskie cialo wlazlo na wyrocznie, a panikrskie slepia ujazaly 49,2. I jest git
    To ja macham do sklepu, bo i tak o tej porze jeszzce nikogo tu nie ma A tu takie cus przedstawiajace moja sliczna ulubienice [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  5. #1095
    Guest

    Domyślnie

    Ja często urządzam walki w stylu ''Wejść na tą wage czy zaczekać do niedzieli''
    Gratuluje wagi I życze miłego dnia

  6. #1096
    nikson jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jest git

  7. #1097
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    Spoczek - dla mnie codzienne włażenie na wagę to już tradycja . Zwlekam się z łóżka, schodzę do kuchni, zalewam owsiankę, kawę, ewentualnie herbatę, albo wapń, wchodzę na wagę - widzę klogram więcej, macham ręką o jeszcze w kiblu nie byłam, idę jeść . Totalna flegma, ale nie można by powiedzieć, że nie cieszy widok stałej wagi co dnia

  8. #1098
    aneurysm jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    napady już ci nie grożą kochana :]
    brawo !

  9. #1099
    Panikara jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    aneurysm obys sie nie mylila

  10. #1100
    directe jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-07-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    0

    Domyślnie

    a ja codziennie wchodza na kozaczka gratuluje wagi

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •