Strona 18 z 159 PierwszyPierwszy ... 8 16 17 18 19 20 28 68 118 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 171 do 180 z 1583

Wątek: Panikara utrzymuje wagę :D i walczy z napadami :(

  1. #171
    Panikara jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ide po jogobelle - no to mamy 1990 kcal

  2. #172
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    no i pieknie

  3. #173
    majka00 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2008
    Mieszka w
    kościan
    Posty
    0

    Domyślnie

    smacznego
    gratuluje swietnej wagi

  4. #174
    Panikara jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    dzieki majka ;* dzis nie pisalam swojego jadlospisu bo mnie od rana nie bylo, do tego lekarza szlam i w ogole po miescie łaziłam. no i kupiłam sobie balsam wyszczuplajacy soraya. mowie wam, swietny jest, pieknie pachnie, a skora po nim jest taka napieta i gladziutka jak pupcia niemowlaka. tylko na krotko starcza, jakies 3 tygodnie, a trzeba uzywac 2x dzinnie

  5. #175
    Motyl00 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-06-2010
    Mieszka w
    Białystok
    Posty
    0

    Domyślnie

    a kiedy ty kasiu masz ważenie?..może już masz 50?

  6. #176
    Panikara jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    wazenie mialam justynko wczoraj i bylo 50 Ale dzis weszlam na moja wage i pokazywala 49,7 na czczo a po jedzeniu 50,3. Ja nie chce wazyc 49, bo to za malo. okres nie przyjdzie jak w zeszlym tygodniu przeszlam na 2000 to sie balam ze bedzie jojo, a teraz sie zaczynam bac ze jeszcze polece z wagi. Nie wiem jak to mozliwe skoro staram sie jesc najmniej 1800 kcal i prawie wcale nie cwicze. a dzis sniadanko bylo takie:

    3 kromki grahama upieczonego w tosterze - 252 kcal
    maslo - 100 kcal
    dżemek 6 łyzeczek - 84 kcal
    jogobella - 90 kcal
    RAZEM: 526 kcal
    pokaźne to śniadanko, ale teraz mam zamiar jesc rowne 2000. i ani kalorii mniej. nie chce zrujnowac swojego organizmu. tak wam powiem ze chudnie sie trudno, ale utrzymuje to wage jeszcze trudniej. to sie potem wymyka spod kontroli. no ale mysle ze bedzie dobrze a ze skakanki chyba na raze faktycznie zrezygnuje, bo bede chudla jeszzce wiecej. ta gimnastyka na nogi i brzuch na razie wystraczy.
    p.s. te tosty z dżemkiem byly pyyyyyyyyycha. chyba teraz czesto tak bede jadla z dżemkiem malinowym to po prostu poezja, polecam ;*

  7. #177
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Panikara to widze ze mas ztaa sytuacje jak ja , mi tez waga spadla do 49.2 ale chce wrocic do 50 albo chociaz nei chudnac wiecej i od wczoraj jem 2200 bo dl amnie wazniejsze zbey okres wrocil i tobie radizlabym zrobic to smao i jesc o te 200 wiecej , nawte mzoesz sobi ena gorzka czekolade pozwolic bo cyztalam ze ta jest bardzo zdrowa i jest wskazane zeby co jkais czas ja jesc bo ma duzo magnezu ,z elaz ai jest dobra na pameic no i porpawia humorek hehe

  8. #178
    cindy14 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    O kurcze nie wiedziałam że w wychodzenia z diety są takie problemy gorzej niż na diecie chyba :P mnie to czeka za 4kg.. już się boję

  9. #179
    Guest

    Domyślnie

    najlepiej wychodzić kiedy zostały jeszcze 2 kg do celu to sie ominie te głupie problemy...
    No dziewczny wy sie pilnujcie żeby nie jeść mniej niż 2000.
    Ja mam jeszcze to szczęscie że jak jem 1800- czasem 1900 to i tak jjuż nic nie chudne, bo mam ten okres wychodzenia za sobą, Jak przy dodawaniu nieplanowanie mi sie schudło 3 kg

  10. #180
    Panikara jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    w ogole to sobie nie wyobrazam co to bedzie podczas roku szkolnego. w szkole bede jadla tyle co w domu, ale jeszcze dojdzie ta bieganina, zakuwanie, stresy no i wf. Spale wiecej niz w domu, bo non stop bede w ruchu. w chacie to jak pociwcze to albo siedze na kompie, czytam, albo tv ogladam, mniej jestem w ruchu, a i tak kiepskawo z ta waga...

    II SNIADANIE:
    1/2 kg winogron(mama co tydzien w soboty kupuje teraz takie swiezutkie biale ) - 340 kcal
    buleczka sezamowa - 200 kcal
    RAZEM: 540 kcal

    OBIAD(juz zaplanowalam):
    gotowany kurczak - 150 kcal
    szpinak - 17 kval
    2 ziemnaczki - 186 kcal
    zupka - 100 kcal
    RAZEM: 453 kcal

    KOLACJA(tez zaplanowana :P ):
    grahamka - 250 kcal(dalej takie wielkie, sie zastanawiam czy piekarz użyl dobrej formy )
    maselko - 70 kcal
    2 pl. szynki drobiowej - 40 kcal
    RAZEM: 360 kcal

    W CIAGU DNIA: 1879 kcal
    dobra, w przerwie miedzy obiadem a kolacja zjem jogobelle wisniowa(mniam) to wyjdzie 1969 kcal. Chyba ze zjem takie wielgachne jablko to bedzie 1979 kcal. Zobacze na co przyjdzie ochota. Nie, mam lepszy pomysl wypije szklanke mleka 1,5% i wyjdzie rowne 2000 no, nie liczac tej jednej kcal

Strona 18 z 159 PierwszyPierwszy ... 8 16 17 18 19 20 28 68 118 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •