-
A ja mam grupe B... Ale tym dietom nie wierze... Za to nie ma to jak alergia... Wszystko w małych ilościach, nie pytac na co jestem uczulona, blagam
-
Zgadzam się bezsens i tyle
-
Mi też się wydaje że to bezsens. Ja mam 0 i powinnam jeść dużo tłustego mięsa. Blleeee...
-
Ach, i jeszce jedno. Panikara, bardzo się cieszę, że opanowałaś te napady. Przynajmniej ty masz z głowy część zmartwień. Ja jakoś ostatnio ciągle zawalam :/ To mnie na prawdę przerasta. Aż mi się ryczeć chce ;( Trzymam za ciebie nadal kciuki, :*
-
hej kochane ;*
wlasnie jem sobie jajecznice na sniadanko i pomyslalam ze wpadne napisac co u mnie a wiec wczoraj byl u mnie moj facet, mama jak zwykle kupila dla niego ciastka. normalnie to jak zawsze jechal do domu a ja wracalam do pokoju to ppochlanialam wszystkie slodycze ktore zostalay na talerzu, ale wczoraj nawet mi to do glowy nie przyszlo polozylam sie na lozku i zaczelam sluchac muzyki. i mi to naprawde poaga - sluchanie muzyki sprawia, ze zapominam o jedzeniu dzisiaj mam z mama piec ciasto, bo ucze sie gotowac, biszkopt juz umiem, teraz pora na cos ambitniejszego mam tylko nadzieje, ze to mnie nie skusi...ale nie, czuje w sobie taka sile, ze dam rade skoro stos czekolad z nadzieniem truskawkowym i pierniczki w czekoladzie ktore leza w szufladzie w kuchni tego nie zdzialaly, to ciasto tez mnie nie zniszczy aaa, waga dzisiaj rano - 48,7
cherryAngel nie przejumuj sie :* kazdy ma w diecie gorsze chwile. patrz jakie ja mialam. wazne, ze w pewnym momencie powiesz sobie "dosc", popatrzysz na tych wszystkich, ktorym sie udalo, zaczerpniesz od nich sily, zmobilizuja Cie. pamietaj ze wszystki tu jestesmy z Toba, zeby Cie wspierac. Jesli bedziesz chciala pogadac, napisz mi prywatna wiadomosc, to podam Ci moje gg. W ogole to sie odnosi do Was wszystkich dziewczyny, jesli kiedykolwiek bedziecie mialy zalamke i potrzebe wygadania sie, piszcie na priva o moje gadu
ja uciekam, papa, glowy do gory :*
-
czesc
bardzo sie ciesze ze sobie radzisz;] juz teraz bedzie dobrze trzymam kciuki;]
oo bardzoe fajnie ze bedziesz piekla;] ja uwielbiam piec i gotowac;]
u mnie w domu ja najczesciej gotuje (np w niedziele) i pieke placuchy
rodzice zawsze smieja sie ze jestem jak robot 10 w 1
a do tego eksperymenty w kuchni..... kocham to!
-
No widzisz Panikara, wystarczyło trochu bata nad siebie i po czasie weszło nocne niejedzenie znowu w nawyk . Napewno każdego czas od czasu nadejdzie chota żeby napchać się czym niezdrowym, czymś co od zawsze było na diecie zakazane, grunt to się po prostu nie dać totalnemu obżarstwu, bo się zdarzy razy drugi i potem już tylko w kółko Macieju .
A propos jedzenia - może wrzucisz tu jaki ciekawy przepis na ciasto? Bo mnie aż palce świerzbią jaki nowy eksperyment w kuchni wywinąć a inspiracji brak .
Have a nice saturday
-
Zazdroszczę Wam tych umiejętności kulinarnych ;P Chyba mamę namówię, żeby mnie też czegoś nauczyła ;P
-
Ja gotować potrafie, tylko... jak to mama mówi ona jest szefową w kuchni i ona tam rzadzi i mnie do garów nie dopuszcza, ale od jutra gotuje ja <cwaniak> i cała rodzinka będzie dietetyczniejsza
-
Ja tam z gotowaniem sam na sam dopiero zaczynam, ale takie pieczenie...hmmmm...piec to bym mogła dniami nocami , w sumie to i łatwiejsze, bo nic tylko według przepisu zrobić, u gotowania mnie zawsze zgubi doprawianie do smaku , choć ostatnio jak majstrowałam rizotto to całkiem ciekawie wyszła kombinacja majeranek-oregano-czerwona papryka do mięsa z kurczaka na grzybowym bulionie robione - biedaki moje kubi smakowe nim się zorientowały o co chodzi ,
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki