Wątek: Jakoś poszło ośle , jakoś poszło .. new photo -> str.54/5

racja - pieprzyc te centymetry. Ja to sie w sumie nigdy nie mierzylam tak nalogowo, teraz jakosc zaczelam. Lou - świeta racja, kto bedzie za mna z miara latal, no nie? Zawsze sie pytaja "ile ważysz?" a nie "ile masz w łydce, biodrach, talii i udzie?"

Ja w sumie się przejmuje tylko udami...narazie się nie przejmuje tak strasznie bo i tak mi zeszczuplały... teraz marze o 49kg.....wierze że w niedziele waga pokaże moje upragnione i wyczekane przez lata 49

naprawde Perwers ma racje...kto patrzy na łydki ? hehe ;]
na wag tez niem na wyglad po prostu.

Chociaż ostatnio kolega mnie sie pytal ile waze, bo dla niego wyglądam jak chudzieleeeccc....

ja patrze na łydki lol jakoś mam obsesje na ich punkcie ;( może dlatego że to właśnie one najbardziej mi przeszkadzają

właśnie wysprzątałam całe mieszkanie...czuje że troche uszło ze mnie energii bo zaczynam być głodna...ale na oiadek sobie jeszcze poczekam , o ile w ogóle sie doczekam , bo mojej mamie nie chce sie nic gotowac a tata już jadł w pracy
nie no sorry jest zupa..ale tej to ja nie trawie :/

MOze sobie sama cos ugotuj a mi moje łydki nawet nie przeszkadzaja, bardziej uda:/ ehh kazdy ma jakas czesc ciala z ktorej jest niezadowolony;p

buzioleee;*

hehe jak widac nikomu nie dogodzi grubaek ja i gotowanie ? przeceniasz mnie dziewczyno hehehe

mama usmazyła mi naleśniki .... mm były takie pyszne że zjadłam dwa z dżemem i dwa suche wyszło za nie aż 640kcl :/ do tego 350 ze śniadanka i zostało mi jeszcze 200 na kolacje , ale zjem tylko 2 brzoskwinki bo i tak czuje sie przejedzona :P trudno , najwyżej nie dobije :P a teraz szukam jakiegoś towarzysza na rower ale nikt nie chce isć bo nikomu sie nie chce ;( chyba pójde sama :/

Monia ja z toba pojde ale troche za daleko do Tarnowskich Gór :P

no troszke heheh chyba bede musiała jechać sama chlippp ;(

a odemnie :>?

wiecie jak ja sie tu nuuuuuuuuuuuuudzaaam ;/
bylam z kolegami ale zamulka, przed chwilką obejrzalam "jak stracić chlopaka w 10 dni" i "hooligans"

a teraz sie nudzam bo nie mam z kim isc na dworek