Wątek: 26 grudnia 2006<--dieta rozpoczęta

ja musze ćwiczyć bo weidera nie można przerwac powodzenia

Ja 6weidera zaczne ćwiczyć gdy spale zbędny tłuszczyk

ehh tez kiedys mialam cwiczyc a6w ale po jednym dniu zrezygnowalam;p ale tobie zycze wytrwania

heh..no ja to nie wiem kiedy to zaczne. Planuje zacząć jak na wadze pojawi się 5 z przodu a do tego jeszcze długa droga

o widze ze u Ciebie duzo ruchy przeciwienstwo mnie, bo ja sie nic nie ruszam ;/ 6 weidera obicalam sobie jak bedzie conajmniej 53

Dużo ruchu.....czy ja wiem?
Czasami jest go sporo.
Czasami bardzo dużo.
Czasami nie ma wogóle.

Ja też sprobuję a6w jak schudnę...a to jeszcze dłuuuga droga....

ej laski ile może trwać taki zastój w spadku kilogramów??

Nie wiem ale ja nie gubię kg bo mam odskoki od diety.... potem znów restrykcja itd a potem dzień obżerania. Nie moge zachować równowagi i tak już ponad rok

Ja niestety też tak ostatnio mam ale od pniedziałku biorę sie porzadnie za siebie.
Muszę wytrwać przynajmniej 3 tygodnie bez żadnej wpadki.

A teraz podsumowanie dnia:
1063 kcal

Czyli dobrze. Troszkę jestem jednak na siebie zła bo z cwiczxeniami nie wyszło:
-300 podskoków
- 30 brzuzków
- 20 podnoszeń nogą ( razem 40 dwoma nogami)
i tyle
Może jeszcze się przełamię i wsiadę o 18 bądź wcześniej na ten rowerek