Strona 52 z 95 PierwszyPierwszy ... 2 42 50 51 52 53 54 62 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 511 do 520 z 945

Wątek: 26 grudnia 2006<--dieta rozpoczęta

  1. #511
    Blackmonia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    heh.......no żeczywiście dziwne:P

    Środa ciekawie mi zleciała ( byłam na grobach, zimno, pochmurno, wielki mocnyn wiatr i deszcz)
    A jutro do szkółki:/...ble...nienawidze jej

    Teraz rozgrzewam swó organizm popijajac herbatke ( pu-erh cytrynowa)

  2. #512
    suszona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-08-2006
    Mieszka w
    Jarosław
    Posty
    281

    Domyślnie

    ja tez dzisiaj sie niezle wymarzlam...

  3. #513
    Blackmonia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    eh...muszę iść do szkoły...
    śnieżek pruszy......nie sorks......wielka wichura. No poprostu nic nie widać tak pruszy a ja co? Nie mam jeszcze zimowej kurtki bo schnie i muszę iść w takiej jesiennej...brrr...aż mi zimno jak o tym pomyśle

    Naszczęście mam dziś tylko 5 lekcji więc zaraz przylecę do domku i napiję się wrzącej herbatki.

    Buziolki:* i miłego dnia

  4. #514
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    Witam;*

    u mnie tez snieg sypie;p kto bysie spoweidziewal ze juz snieg bedzie padac;p na szczescie ja jestem przezorna i mam kurtke i szalicek i czapusie;p

    no i zycze milego dnia i nei zmarznij bardzo
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  5. #515
    Blackmonia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    no i naszczęście nie zmarzłam.
    Dziś nareszcie piątek...ah...super.,..reszcie weekend.
    muszę dziś wysrzątać bo w niedziele mamcia przyjeżdża..nareszcie!
    Wyjadę po nią do Kielc żeby ja szybciej zobaczyć.Niby to tylko 3 tyg rozłąki a ja bardzo tęskniłam.

    Co do diety..hmm...nie wiem...raz jest a raz jej nie ma. Trzeba w końcu wziaść sie w garść bo inaczej nic z tego nie będzie.

  6. #516
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    witam;*

    no nie dziwie sie ze stesknilas sie za mamcia;D

    buziak i milego poczatku weekendu;*
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  7. #517
    Blackmonia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    A miało być tak pięknie..miało!

    Nawet sobie nie wyobrażacie jak jedna głupia odzwyka moze popsuć moja diete
    no ale zaczne od początku:

    Przed szkoła świetnie..nawet rano poskakałam 500 razy,zrobiłam 50 brzuszków...poszłam do szkoły ...spoko..dostałam 2 banie ale to nie powód do zerwania diety....w szkole było całkiem dobrze aż do ostatnie przerwy na której pewnien chłopak powiedział do mnie: " Monika moze byś tak schuda"..nawet nie wiecie jak mnie to zabolało przyszłam do domu..wypiłam szklaneczke wody i zjadłam pomarańcze obejrzałam wiadomości a potem..eh...normalnie żuciąłm sie na lodówkę....jeśli nie dobiłam do 3000kcal to cud...

    no i powiedźcie mi co ja mam zrobić? Poddać się czy walczyć dalej? Oczywiście że będę walczyć dalej..powód. Pokaże temu głupkowi jaka bedę po zimie..niech wie że ja też potrafie!
    Po skończonym napadzie na lodówke uświadomiłam sobie, że do tego nie powinno dojść....szkoda że tak późno to zrozumiałam:/

    A miało być tak pięknie...miałam od jutra powracać na 1000kcal...eh..muszę to wszystko przemyśleć.[/url]

  8. #518
    Awatar ally900
    ally900 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-10-2005
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    5

    Domyślnie

    tu nie ma sie nad czym zastanawiac ! oczywiscie ze wracaj na diete ! i nic nie musisz nikomu udowadniac , nie przejmuj sie jakims pajacem , udowodnij sobie ze potrafisz , ze chcesz ze masz na tyle sily zeby zmienic siebie ale pamietaj robisz to dla siebie ! chcesz byc szczesliwa ? nie lam sie odzywkami jakiegos przyglupa ktory nawet przez 5 sekund nei zastanowil sie nad tym co mowi !
    zjadlas - trudno stalo sie ale to jeszcze nie koniec swiata ! do gory lepek i do dziela ! bedziemy slim lasencje
    a ten chlopak niech smaruje wrotki !
    D- doskonałosc zawsze daleka..
    ..::})i({::..

  9. #519
    Madziul777 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-01-2006
    Posty
    5

    Domyślnie

    nie przejmuj sie jakimś zakompleksionym palantem pewnie sam sie sobie nie podoba i odreagowuje na innych
    jeszcze mu pokażesz aż mu będzie łyso

  10. #520
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    ja uwazam ze chlopakowi po pierwsze nalezy sie w zabki a po drugie pokaz mu na co sie stac i daj mu popalic glupi facet
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

Strona 52 z 95 PierwszyPierwszy ... 2 42 50 51 52 53 54 62 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •