Wątek: Musi mi się udać

Czyli jesteś aktualnie na takiej samej diecie jak ja - około 1200 kcal i bardzo mło ruchu hehe ;P

Tak . A dzisiaj jeśli chodzi o ćwiczenia, to malutko było.
Troszkę kręcenia tak jakby hula hop(tak jakby bo bez hula hopu), 100 brzuszków, po 30 jakis skrętów(czy takich skłonów na boki), 30 razy nożyce, 30 przysiadów, 100 wymachów nogami a la rowerek. A wsześniej krótki spacerek.
Tyle :P

kazdy ruch jest dobry, wazne aby systematycznie chyba nikt nie lubi sie zameczac cwiczeniami az do utraty tchu :P

Dokładnie , tylko w moim przypadku z systematycznością też jest nieciekawie... :P

Wczoraj miałam dzień wolny od diety i bardzo tego żałuje . Zważyłam się dzisiaj rano, a tam ponad 1kg więcej . Licze, że to jeszcze te jedzenie ze wczoraj, nie wiem...

Nie przytyłabyś od jednego dnia .... Chyba że zjadłabys 7000 kcal - tak mi się wydaje.Możliwe że to woda ... Nie martw się

Uspokoiłaś mnie troche Hewson, faktycznie- może to być woda .

Zresztą i tak sie nie załamuje, bo byłam dzisiaj na zakupach i pirewszy raz kupiłam spodnie w rozmiarze M, i bluzke S(zawyżona rozmiarówka, normalnie nosze M) . Zawsze nosiłam XL lub większe na dół i XL lub L na górę...Fajnie, może nawet byłabym w stanie troche siebie zaakceptować, tylko matrwi mnie mój wielki brzuch . Robie codziennie po 100 brzuszków(+nożyce i takie tam) i licze, że to mi jak narazie pomoże.

Zjadłam dzisiaj na obiad sporą porcję kurczaków z KFC, czyli mała klapa. Ale w sumie to jest ok, bo raczej zmieszcze sie w kaloriach.
pzdr

no na pewno tyle nie przytyłaś ;P poaztym spójrz ile juz schudłaś..gratulacje

ja rownuiez gratuluje

nie waz sie od razu po takim lakomstwie, wszystko musi w swoim czasie dojsc do normy po prostu ;]

woda albo zalegajace jedzenie. ja jak sporo zjem, to tez czasem waze z dnia na dzien o 1 kg wiecej :P

Mam nadzieję że jutro albo za kilka dni juz nie będzie śladu po tym dodatkowym kilogramie Gratuluję mniejszego rozmiaru :*