-
Bardzo możliwe, ale mam do wyboru: to albo to co rodzina, to jest ziemniaki smażone mięso...
-
To prawda, że w czasie dojrzewania odkłada się tłuszczyk który zaczyna się rozchodzić dopiero po jego zakończeniu ;| że za bardzo wtedy na swoja budowę wpłynąć nie można? ;\ ehhhh masakra ;| ja chcę schudnąć ;(
-
-
Właśnie.
To jest prawda, fakt. Ze jak dorastasz to jednak troche sie przytyje.
Ale nie jest tak ze w tym czasie nalezy sie objadac i nie ruszac.
Wtedy trzeba bardziej zwracac uwage na swoja figurke
Niom i suszona ma racje - schudniesz
-
Wybaczcie, że długo nie pisałam Ale to z braku wolnego czasu Już się poprawiam W tym tygodniunie poszło najlepiej... Mój cukier nie wytrzymał już tyle czasu... musiałam codziennie zjeść coś słodkiego bo bym wszystkich rozsadziła... ale pierwszy raz robiłam to z umiarem <hura> jednego dnia mordoklejka, innego lizak, kolejnego 2-3 cukierki, mama upiekła ciasto oczywiście ;/ no ale dobra, zjadłam kawałeczek rano i na drugi dzień i ile jeszcze było więc w sumie silnej woli trochę mam bo nie pochlonęłam wszystkiego
Wczoraj:
Śniadanie:
2x parówka beztłuszczowa drobiowa
|| śniadanie:
2x kromka razowca+ łyżeczka serka kanapkowego+ trochę pomidorka i ogóreczka
Obiad:
3 małe jabłka starte i jogurt naturalny 150g
Trochę dziwny ten dzień zwłaszcza obiad i kanapki w szkole, ale miałam lekcje do 18 ;/ tj. no było gdzieś o 17:40 więc trochę przerąbane...
A dziś:
śniadanie:
pół pomidora, pół ogóreczka, jogurt naturlany 150g i parę liści sałaty;
|| sniadania:
2x kromka razowca+ sałata+ trochę pomidorka i ogóreczka (ta gruba kanapa mi wyszła, no ale to wkońcu warzywka xD)
Obiad:
będą pierogi z truskawkami... nie wiecie ile takie pierogi mogąmieć kalorii? domowe? bez cukru? czyli sama mąka z woda + truskawki ? zjem pewnie około 10 ich
Podwieczorko kolacja:
Parówka bez tłuszczowa
A potem trening Dodam że wczoraj miałam jeszcze mecz siatki i unihokeja
Aaaa i może wiecie czy płatki kukurydziane bardzo szkodzą figurze...? Bo ja je kocham! Uwielbiam i normalnie nie moge ich sobie odmówić ale narazie nie kupuje bo mam wątpliwości... O i widzę otrębki mam w domu
-
moja mama dzis wymyslila na obiadek pieczone ziemniaki z warzywami<mniam>
-
lepsze są muesli ale na śniadanie które powinn byc nawet badziej kcal to możesz sobie pozwolić
-
Ale ma zapierdziel w szkole mówię Wam... w poniedziałek wróciłam o 18 ;| wczoraj o 17, a dzisiaj o 16 ;| I to jest 2 gim ;/ Tatuś mi kupi nowy telefonik ;d;d Kochany potrafi być
Śniadanie:
jogurt naturalny łyżeczka soku truskawkowego, jedna truskawka ( nowa metoda, tworzenia dobrych jogurtów )
II śniadanie:
kanapeczka tak gruba, że laski się smieją ze się królikiem stanę xD 2x kromka razowca+ parę plasterków sałaty i pomidora i ogóreczka xD
Obiad:
2 duże kawały rybki
Zła jestem, że przez tyle zajęć tak puźno obiad jem ;| nie wiem czy wychodzi tysiąc... od kiedy prowadziłam głodówki postanowiłam więcej nie liczyć kalorii... zaraz wszamę jogurt z otrębami, a może mleczko z otrębami xD otręby mniam ale i tak wolę płatki Kumpel wczoraj miał urodziny, godzina 21 a on z cukierami czekoladowymi Byłam jedynę dziewczyną w grupie więc postanowił dać mi całą resztę w torebki... lezą na biurku, nawet nie patrzę zostawię sobie na niedzielę mój słodki dzionek jeśli dostaję jakiekolwiek słodycze to pakuję do pudełka i czekają do niedzieli a wogóle nie licze gumy do żucia jako słodycze a wy?! to by masakra była, dla mnie bez gumy w szkole Mam ochotę na płatki, ale nie kupię bo wie że wtedy zjem całą paczkę, tak samo musi eh co za odchudzanie ze mną
-
Ja też nie liczę gumy jako słodyczy. Ostatnio jadłam swoją jabłkowa (no, raczej żułam ) i dowiedziałam się że cała paczka ma tylko 8 kCal
-
ja wiem ze 1 listek orbit ma 7 kcal
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki