mm.... rybka... :P Smaka mi robisz
No ja nieczytałam wszystkiego, co pisałyście od wczoraj od kiedy poszłam z forum ale widziałam tabelkę i gratuluję Zuki Oby tak dalej
nom dziewczyna sie postarala
Dziękuję, dziękuję
Byłam u kumpeli z psem, czyli pół godziny spacerku [tam i z powrotem :P], ale nie wchodziłam do niej bo pies się wybrudził. Później wróciłam, zostawiłam psa i poszłyśmy do sklepu.
Kupiłam sobie czerwoną herbatę i zieloną liściastą. W tej czerwonej była gratis saszetka 'Natural Cafe 3 MIX' z mleczkiem kokosowym czy jakoś tak. Ładnie pachnie i ma 80kcal za saszetkę. Tylko jest taki problem... tego w tym sklepie gdzie ja byłam nie ma Trzeba będzie zorganizować wyprawę do Geanta....
I mam nauczkę! Nigdy nie mówić, że się odchudzam, ani że schudłam bo będzie, że ogłupiałam, a później się ze mnie nabijają
Wypiłam sobie 3/4 kartonika Monte Drink, bo nic innego nie było pod ręką... czyli 130kcal
A jak Wam mija dzień?
Teraz już nie najlepiej ---> obiad ---> kotlety i kasza Ale nie ma się co załamywać... chyba
Nic na siłę... Przygotuj sobie coś dietetycznego
Łatwo powiedzieć trudniej zrobić, ja to rozumiem...
Zakładki