-
I tak dużo poniżej zapotrzebowania, czyli dieta
-
no wlasnie pare cwiczonek i bedzie oki
-
Parish- jakbysmy jadły nie po np 1200 tylko po 4000kcal i tez jestemy na diecie (ale i tam wiem o co Ci chodzilo hehe:P )
MakeMeHappy- bedzie mniej na wadze- zobaczysz
hotchocolate- zgadzam sie
-
Dziękuję Wam za wsparcie :*
A dzisiaj się nie dałam chałce!!!!!!!!!!! Mimo że była tuż przede mną, na śniadanie i to z dżemem, ale nie nie zjadłam jej
+ Śniadanie: 1,5 kromki chleba żytniego, 2 łyżeczki almette, masło plasterek żółtego sera, zieleninka i herbatka bez cukru of course
(około 340 kcal)
+ II śniadanie: 1,5 kromki chleba żytniego, masło , plasterek szynki, ogórek
(około 205 kcal)
+ Obiad: makaron z białym serem i pół łyżeczki masła
(około 450 kcal)
+ Podwieczorek: 2 jabłuszka i 1 kromka macy
(około 170 kcal)
+ Kolacja: jeszcze nie wiem, właśnie idę ją zjeść
Póki co jest około 1165 kcal, ale pewnie źle policzyłam xD
-
Gratuluję Już po kolacji?
-
No więc na kolację zjadłam jogurt malinowy z 4 łyżeczkami musli razem około 160 kcal a do tego jabłuszko około 65 kcal, czyli łącznie 225 kcal
Tak więc dzisiejszego dnia jest: 1390 kcal !!!!!!!
Jak sądzicie zjeść jeszcze surówkę za jakieś 100 kcal, bo miałam zjadać 1500 kcal?? W sumie nie chce mi się jeść. A zaraz rowerek i kropka!!
-
-
Nie, nie było, za to był rowerek, który pokazuje, że spaliłam 149,2 kcal
Rowerek był surówką :P
-
no to ladnie
-
Teraz czekam na sobotę ---> ważenie Poza tym planuję ułożyć sobie plan ćwiczeń. Nie chcę codziennie rowerku, więc muszę wykombinować coś ciekawszego
A co tam u Was?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki