Wątek: A może jednak dieta ;)

nom ja tez sie zabieram za cwiczenia... ale ja narazie tylko brzuszki i rowerek daaawno nie cwiczylam...:/

ok ja jeszcze ide sie pouczyc...

milego dnia:*:*:*

A ja idę się wykąpać po tym rowerku, a potem spać

Dobranoc ---> Kolorowych snów :*

ja juz po rowerku i wykapana teraz tylko spac zycze kolorowych senkow

Ah, jestem z siebie szalenie dumna (i czekam na pochwały :P)

Znaczy śniadanie i II śniadanie standard ale obiad...hehe

Po kolei:
+ Śniadanie: pół bułki, 1 kromka chleba żytniego, 2 łyżeczki almette, masło, 1,5 plasterka szynki, plasterek żółtego sera, zieleninka, herbata bez cukru
(około 385 kcal)
+ II śniadanie: 1 kromka żytniego, masło, plasterek szynki, zieleninka
(około 190 kcal)
+ Obiad: panga śmażona, surówka z marchewnki i jabłka, surówka z kapusty, ogórek
(około 500 kcal)

Jak narazie: 1075 kcal

A z czego jestem taka dumna? Otóz do obiadu były jeszcze frytki Ale ja nie zjadłam ani jednej

A co tam u Was?

Gratuluje wygranej z frytkami Tak trzymaj
Ogólnie dobrze Ci dziś idzie.. :P
Ja się dziś skusiłam na 3 ciastka, które kupiła moja mama głupia jestem.
Pozdrawiam

Nie jesteś głupia! To ciastka są głupie

Z frytkami wygrałam, teraz muszę pokonać jeszcze pączki

Ty jesteś dzielna, na pewno Ci się uda pokonać pączki

Postaram się

Rany co to za dzień pokus jakis :/
Ja dzisiaj się całkiem nieżle trzymam i jeszcze na impreze idę to wytancze wszystkie okropne kaloerie

Miłej zabawy