uu... przykro mi :* ja mam coś z kostkami.. i z nadgarstami
uu... przykro mi :* ja mam coś z kostkami.. i z nadgarstami
Pap :*Zamieszczone przez Zuki
Uuu...niedobrze z tymi Waszymi kolanami i nadgarstkami i kostakami. Ja dzisiaj na wf tak w piłkę przyłożyłam (na siatkówce) że myślałam że mi ręka odleci
Leń pokonany Już po rowerku --> 40 min ---> Spalonych 183,6 kcal
A co tam u Was?
ależ u mnie wyśmienicie.. obżarstwo wielkie właśnie.. ^^
ehh.. nee mogłam się powstrzymać ..
Skąd ja to znam??? od rana do południa jestem grzeczna a wieczorem wariuje nic tylko zamknąć się na klucz !
A czy to nie jest tak że na śniadanie mało a na kolacje dużo?! Trzeba odwrotnie
ja tez tak mam ale trzeba to zmienic
Dzisiaj było:
+ Śniadanie: 2 kr. chleba żytniego, plasterk ż. sera, 1,5 plasterka szynki, zieleninka, masło, wafel ryżowy (około 290 kcal)
+ II śniadanie: 2 kr. chleba razowego (małe kr.), masło, 3 plasterki kiełbasky krak. suchej, zielninka (około 200 kcal)
+ Obiad: ryż, surówka, panga smażona (około 540 kcal)
Czyli razem: 1030 kcal
A jak u Was??
a mnie od tygodnia bola plecy:/
Zakładki