hej
a jak mi sie chce dzis spaaac.. dziwny dzien
obiadek? hmm.. moze ryż z warzywami i kurczakiem, albo spaghetti z sosem lekkim, albo ziemniaczki z jajkiem i warzywami? ;] albo zapiekanke z makaronu ;]
hej
a jak mi sie chce dzis spaaac.. dziwny dzien
obiadek? hmm.. moze ryż z warzywami i kurczakiem, albo spaghetti z sosem lekkim, albo ziemniaczki z jajkiem i warzywami? ;] albo zapiekanke z makaronu ;]
Nie mam zbytniego wpływu na to co będzie na obiad...
Dzisiaj chyba taki dzień jest, że się spać chce. Chociaż u mnie za oknem nie ma juz mgły i świeci słoneczko
u mnie tez nie ma mgły, ale słoneczka raczej brakk.
faktycznie dzis w szkole nawet cicho na lekcjach cylo bo wszyscy jacys zmuleni
a u mnie też słoneczko
u mnie tez sloneczko super ze swieci od razu chce sie zyc
i chudnąć
dokladnie i chudnac
pięknie,pięknie ;0
Dzis straszny dzien.,..okropnie senny...ale Laseczki nie spimy nie spimy..
Bierzemy sie wszystkie do cwiczen
Ja już miałam bieganie na wf...
A na obiad było: talerz zupy jarzynowej, niestety zabielanej śmietaną, 2 ziemniaki, pierś z kurczaka w sosie pieczarkowym i suróweczka (to bedzie około 520 kcal)
Dzisiaj już 1058 kcali...
Zakładki