Wątek: A może jednak dieta ;)

Jestem, ale zaraz uciekam, bo mam mnóstwo roboty.

Dzisiaj:

Śn nr 1:
150 ml mleka 0,5% z płatkami fitness 40g, banan ---> 335 kcal

Śn nr 2:
kanapka: 2x chleb razowy, szyneczka, masło, zieleninka ---> 150 kcal

Śn nr 3:
papka dla dzieci: jabłka, jagody, winogrona ---> 99 kcal

Obiad: kasza jęczmienna, 2 klopsiki, sos pieczarkowy, fasolka szparagowa żółta, 220g surówki ---> 440 kcal


Razem 1024 kcale jeśli się nie mylę

W międzyczasie: 3 biszkopciki ---> 30 kcal

Teraz jest 1054 kcal

Ładnie, ładnie :> do ilu dzisiaj dobijasz?

Kolacja: 2 kr. ch. razowego, serek topiony hochland, 2 plasterki szynki, ogórek, herbata zielona, kistka winogron ---> 220 kcal

Stan na dziś: 1274 kcal

No i piknie, teraz tylko to utrzymać Nie wiem jak zgłodnieję to mam jeszcze te winogrona (wcale tak dużo nie mają --> w słowniczku kcal mam że jedno ma 3 kcal ) Ale postaram się nie przekroczyć 1300

Co tam u Was? Jak dietki?

hejka
dietka okii bedzie dzis koło 1100-1150
a powoli teraz zaczynam dodawaac
i miło słyszec o tych winogronkach mam nadzieje ze prawda
a Tobie barrrdzo ładnie idzie gratulacje

jak zjesz 1300 kcal, to nic się nie stanie

U mnie świetnie pojutrze się ważę mam nadzieje, że będzie 60 kg...

ladnie

A ja sobie w ogóle muszę kupić wagę, bo do swojej starej, wieloletniej nie mam jakoś zaufania.. zawsze pokazuje jakieś głupoty

Pięknie! U mnie w miarę dobrze, gdyby nie ta kolacja o 19. Ogólnie nie narzekam

Dobrze, że u Was dobrze

Ja do jadłam winogronek i będzie tak z 1310 Ale na dziś to koniec. Tak sobie myślę że prae dni tak sobie pojem te 1300, a potem może się uda wskoczyć na 1200

Wracam do pisania pracy

Przepraszam, że nie odwiedzę dziś Waszych tematów, jutro się postaram to nadrobić...