wiesz co ja sie z toba klocic nie bede i to bzdura ze osoby nie jedzace sniadan sa otyle znam wiele osob ktore nie jadaja a sa chude
Za kazdym razem kiedy jadalam sniadania i probowalam roznych rzeczy i zawsze bylo tak
samo
a skoro u mnei w rodzinie wiekszosc osob tak ma to nie sadze zeby bylo inaczej. zreszta kiedy wstaje o 9 lub pozniej to wszystko jest ok normalnie w weekendy jem sniadania ale kiedy wstaje o 6 wtedy nie moge jadac...
zreszta bytalam sie o to dietetyka i lekarki i obie mi powiedzialaly ze juz tak i moge to zmienic jesli bym chciala ale wtedy przez kilka tygodni bym musiala jesc i rzygac a tego nie chce. pytalam sie dietetyczki co w takim razie mam zrobic ona mi powiedzial ze wystarczy jak zjem godzine po wstaniu czyli w szkole i bedize gucio i od tego casu w skzole zamiast jednaej kanapki o 11,30 jem dwie jedna o 8,00 a druga o 12,00 i tak jest dobrze.
a to ze jem wieczorem jest osobny problem bo moglabym w szkole jeszcze zjesc jablko a miedzy lekka kolacja jakis podwieczorek i bylo by dobrze. zalezy tez to od biadu bo dzisiaj jadlam warzywa ktore mialy okolo 120kcal a nie zawsze jadam tak niskokaloryczne obiady.
Zakładki