Wątek: Nika powraca...ogromne jojo :(

oj jak ja bym chciala stracic to przeklentwo :P bo to moj najwiekszy ciezar chyba :P

say widzialam Twoje fotki - na forum udzielalam sie juz wczesniej podd innym nickiem. wygladasz bardzo ladnie i atrakcyjnie :P

oo 300 strona no to balujemy
Nika zazdroszczę Ci figurki i takiego ładnego brzusia też tak chce i mam nadzieje że uda mi sie do wakacji Twój temat nauczył mnie że nic na siłe i kiedy człowiek się spieszy to się diabeł cieszy więc będę robić tak jak Ty wcześniej zależało mi na szybkim efekcie ale nie pomyślałam że będzie jojo i kłopoty ze zdrowiem.

No no Nika jest nowym idolem na forum
jak tam z odżywianiem dzisiaj?

oj tak pseutonim jest moją idolką

Hejka dziewczyny Witam w drugi dzień świąt
Wczorajszego dnia nie chce mi się opisywać, zresztą i tak wszystkiego nie pamiętam Oczywiscie o jedzonko chodzi. Tylko wieczorem trochę przegięłam - naszła mnie taka ochota na rybę po grecku, że zjadłam jej tyle, że nie mogłam sie ruszyć. I to było ok. 22:00. Oszz masakra. No ale trudno.

A dzisiaj było tak:
ŚNIADANIE 10:30
-łyżka kapusty z grzybami
- 3 pierogi z kapustą i grzybami
- porcja ryby po grecku (mamusiu, to chyba moje nowe zboczenie )
OK. 13:00
- kawałek sernika
- duży piernik
- kilka orzechów włoskich
- mandarynka
OK 15:30
- duża porcja klusek z makiem
- 2 pierogi z kapustą i grzybami

A dalej to jeszcze nie myślałam co bedzie Ale jak widać - nie dietuję

aiwilo16 - naprawdę, przestrzegam Cię przed dietą 1000 kcal, co zreszta pisałam już u Ciebie w wątku. Nie warto marnować sobie zdrowia. Do lata i bikini jeszcze duużo czasu, lepiej chudnać wolniej!!! Nie popełniaj tego samego błędu co ja...

Nika nie przejmuj sie ta rybka, niech Ci idzie na zdrowie

fakt Nika jest idolką forumową bo dobrze radzi a przy tym jaką ma extra figurkę i wgl....

boską masz figurę...

Ok Nika przejdę na dietę 1200 - 1300 zobaczymy jak mi pójdzie pozdrawiam buziool :*