Wątek: Akcja Samoakceptacja xD

No nie wiem. Połowa rzeczy, które jem to 'śmieci' np. zjem dwie łyżeczki miodu, potem łyżeczkę dżemu, zagryzę jabłkiem i dalej chce mi się jeść. W sumie zjadłam dziś 5 jabłek - fakt, faktem - małych, ale 5. Mogłam zjeść 2, bo te 3 wcale nie były mi potrzebne.

Mój dzisiejszy jadłospis:
- musli z jogurtem [265],
- 5 jabłek [300],
- talerz krupniku [150],
- kanapka w szkole [200],
- 3 wafelki [150],
- rodzynki [200],
- kawałek bułki [40],
- miód [50],
- dżem [30]
- naleśnik z serem i śmietaną [300].

[1700]

A wcale nie byłam głodna

aguuu to jest super jadlospis! ! !
same zdrowe rzeczy zadne smieci!! i wszystko w malych ilosciach bo o to jest lyzeczka??
a w ogol e1700 to i tak ponizej normy
wiec co sie dzieje kochana? :*

Co się dzieje?
Sama nie wiem.
Są we mnie dwie różne osoby.
Jedna chce wyglądać jak patyk, druga normalnie - tak jak teraz.
Ehh. A najgorsze jest to, że oglądałam ostatnio zdjęcia, na których jestem dużo szczuplejsza niż teraz. Coś mnie jednak cały czas ciągnie w stronę odchudzania...

3mam kciuki zeby wygrala ta zdrowsza :*
rozumiem Cie. wlasciwie to mam tak samo, tylko ze nie dopuszczam tego az tak. dopoki chce 53 to mysle ze jest ok, martwilabym sie gdybym chciala warzyc mniej, jeszcze mniej..
a Ty slicznie teraz wygladasz. jesz bardzo zdrowo. troche slodkosci, szczegolnei tak zdrowych nie szkodzi. mam nadzieje ze bedzie dobrze
miskuuuuuuu trzyamj sie mocno mocno mocno :]

Dzięki wielkie :***

Mało się ostatnio udzielam na forum, ale musicie mi wybaczyć.
To wszytko mnie zbyt przytłacza.

hm ja tez niewiele pisze..
jakos tak
monotonia nuda ewentualnie stres i nauka.. nic poza tym bleeee :/

hm a moze byloby Ci latwiej tu z nami?
chyba ze jestes bardzoi zajeta, dlatego cie tu nie ma czesto?

ych tez tak mam, z jednej strony mowie sobie: po co Ci dieta, jestes szczupla, a z drugiej: co z tego, skoro mozesz byc chudsza? wrr i ta druga wygrywa poki co

aga zjadlas same dobre i zdrowe rzeczy
uszka do gory
z tego co widze to chyba wychodzisz z dietki prawda?

3maj się Aguś ;*

//dobrze,że we mnie jest tylko jedna ja :P ja która chce schudnąć :P

Julix, dobrze to ujęłaś. "Przecież możesz być chudsza... Ludzie mogą patrzeć na ciebie z zazdrością..."

Nie wiem co robić.
Dziś jakieś 1800 zjedzone. Nie radzę sobie z jedzeniem. Do kolacji było super.
Zaczęło się po niej... Jak zawsze wcale nie byłam głodna
A zjadłam jeszcze 50g rodzynek, 2 pierogi z serem, resztkę dżemu ze słoiczka i oczywiście as always miód... A mogło być 1400kcal