Ja się w ogóle nie potrafię najeść małym kubeczkiem jogurtu albo serka...Więc jedynie na drugie śniadanie albo podwieczorek, ewentualnie czasami np jak na śniadanie mam za mało kcal to dorzucam jakiś mały jogurcik...mam już rozepchany żołądek...ale kiedyśteż sięnajadałam jogurtem i wasą :P
Zakładki