ile megapikseli ma aparat?
ile megapikseli ma aparat?
Jak ja dawno w górach nie byłam![]()
w710i .... mmmm
Zobaczycie w marcu jak mi się umowa skończy Kasia sobie kupi nokie 7373, którą ubóstwiam... taaa... jak znam życie to będzie dopiero wtedy jak za rok we wakacje pojadę do roboty ...No ale wtedy 300, 400 euro i na telefon będzie jak znalazł :P
Directe a aparat ma 2 megapixele
Cassey -- z jakiej sieci masz i ile płaciłaś?
ja mam SE k750i i tez 2 megapixele :P
a ja mam na karte.. i musialam sobie sama kupic telefon.. za moje zapracowane pieniązki podczas wakacji.. 729zł..![]()
a tak w ogole to znowu mialam afere z rodzicami odnosnie odchudzania.. oni mi nie dadza schudnac.. bo przeciez przy 58kg ja jestem juz anorektyczka ! normalnie dzisiaj mnie az doprowadzili do placzu.. i to jeszcze u babcinie wiem kiedy naprawde bede mogla schudnac jak mi sie podoba.. No jeszcze 2 dni i wyjezdzam.. A jutro moje plany to Fryzjer i zrobienie zdjecia do dowodu.. musze dokonczyc barierki.. pomyslec czego mi jeszcze brakuje na wycieczke i.. pojechac z mama do miasta zeby wybrac jej sukienke na wesele..
![]()
ehh rodzice to naprawdę dziwni są. Mi od dłuzszego czasu mówią też ze już nie powinnam się odchudzać itp. A dzisiaj do mnie tata z tekstem wystrzelił(byłam w stroju kąpielowym i kucałam) - "Ale masz fałdy na brzuchu" nie no myślałam że odjade![]()
nie przejmujcie sie rodzicami i tyle!! oni nie wiedzą co gadają, sami niech spojrzą na swoje talerze i odbicia w lustrze :P
może tata żartował![]()
w głowie się mi nie mieści coś takiego...
przejęłam się![]()
______________
Mogę, bo chcę... a jak chcę to potrafię!!!
wiek: 18 lat
wzrost: 175cm
Tu jestem
Wielki powrót bucika marnotrawnego...
MOTYWACJA tak będę wyglądać :P
![]()
ale u mnie znowu to bylo takie chamskie.. siedze u babci.. i babcia przyniosla buraczki takie przyprawione przez nia jak to babcia.. i mowi zebym sprobowala.. a my bylismy dopiero po obiedzie.. i mowie:"babciu dziekuje naprawde ale ja jestem najedzona bardzo, moze pozniej" a tata:"ona wagi nie ma, musialaby zwazyc".. poszlam niby do kibelka i mi lzy polecialy ze zlosci.. wrocilam.. i bylo:"oj obrazilas sie? ojej.. no wagi nie ma no.. co za szkoda".. i moja babcia az powiedziala:"uspokojcie sie, hamulcow nie macie?" a moi rodzice dalej to zaczeli ciagnac.. az stala sie tak niemila atmosfera ze rozryczalam sie na calego..nerwy mi puscily i nie moglam sie uspokoic..
![]()
Zakładki