Wątek: Od nowa...70kg...Błagam...

ja i tak upierałabym sie na 1200 albo chociaz 1100 - naprawde

ale chyba dziś juz zapozno zeby cokolwieczek jeśc; mimo wszytko o juz 19.09

Jutro postaram sie wam przybodobać, jadłosps będzie jak talala

i tak trzymaj!!

kurdesz belasz nie mam wagi;( chyba muszę kupić bo jak to tak...

to możliwe ze po trzech dniach brzuszek mam troszke płastrzy...?

tak - wystarczy, że woda zeszła z brzucha. tak sie zdarza w pierwszych dniach diety

A potem znow po kilku dnich bede miała ogrooomnyyy???????

nie, spokojnie wode gromadzimy z róznych powodów np. przez sól zawartą w potrawach. mozesz byc pewna, że teraz bedzie juz tlyko coraz mniejszy

Dzięki Ci Panie[*]

Słuchajcie...trzeci dzień diety I nic słodkiego chociaz tyle bułek i placków się przetoczyło przez mój dom hurrraaa:P

Ale powiem Wam w sekrecie, że strasznie mi się dzis jeśc chce, chyba żołądek poczuł, ze nie dostaje tyle paskudnego żarcia co jeszcze pare dni temu, tylko same dobre, zdrowe rzeczy mniam;0 A niech ten tłuszcz znika! asio!!!!


Mam małe pytanko: Po jakim czasie odchudzania zaczęłyście gubić centymetry?. Kiedy zaczęły znikać?
Kiedy zobaczyłyście, ze potrzebujecie paska, bo spodnie Wam z tyłka spadały?

Nic nie piszecie...smutno...

Nie wiecie moze jak przygotować pierś z kurczaka? Z jaimiś warzywami i tak dalej? Bo nie wiem jak ją przyżądzić na obiad...