-
dzieki dziewczyny, z wami dużo raźniej, no nic mi innego nie pozostaje jak dalej dietkować i spokojnie czekać na efekty, tylko ile można czekać
-
na pewno się doczekasz
-
jeżeli jedziesz z dietka to efekty beda na stóweee
-
no dietke trzymam na szczęście
macie tu moje dzisiejsze jedzonko
śniadanie 260kcal
pół pomidora, otręby z mlekiem
II sniadanie 280kcal
grahamka z twarogiem i połowa pomidora
III snidanie 130kcal
jabłko
Obiad 300kcal
warzywa na patelnie brązowym ryżem
Podwieczorek 100kcal
serek alpra soya
KOlacja 150kcal
budyń
-
witam was, jestem chora ZNÓW
dlatego nie chodze do szkoły i leze w łóżeczku i mam czas do posiedzenia na forum
dietka teraz wygląda bardzo źle, bo nie mam ochoty jeść i mam problem z łykaniem boli mnie głowa przez co ciągle śpię wiec poprzestawiały mi sie jakoś godziny jedzenia posiłków.
Do tej pory sama sobie wszystko gotowałam, a teraz nie mam na to siły wiec jem co popadanie, mam nadzieję że niedługo z tego wyjdę
to plan z wczoraj
sniadanie 250kal
otręby z mlekiem, pół pieroga, pomidorek
II sniadanie pół jabłka 25kcal
III śniadanie 120kcal
jabłko i cukierek
Obiad 600kcal
3/4 grahamki i serek wiejski, i dwa takie dziwne wafle (smakuja jak prażynki i są wielkości talerza, nie wiedziałam ile kcal za nie policzyć wiec przyjełam ze jeden 150, mam nadzieję że dobrze policzyłam)
Kolacja 150 kcal?
troche białego ryży z bardzo pikantnymi przypraami(nie wiem jak to danie sie nazywało)
Kolacja II 120kcal
jabłko i jeszcze z pół wafla prażynowego
ogólnie około 1265 kcal niby dobrze, ale to wszystko takie jakies nijakie wczoraj było i zła na siebie jestem, ale na serio nie mam siły myśleć o diecie i dzis znów zaczęłam niezdrowo
śniadanie 500kcal
pieróg, jabłko, 1,5 placka prażynkowego, kilka migdałów, i coś jeszce ale nie moge sobie przypomnieć co
na obiad o 13 chyba zjem budyń sojowy to będzie 260kcal
zaraz poprzeglądam wasze tematy i może jakoś się zmobilizuje ale nie gwarantuje
-
jestem beznadziejna zjadlam przed chwilą dwa pierogi a tu już 22 kurcze chyba nabiłam dziś przez nie jakieś 1500kcal, kurde zła jestem bo to moja pierwsza wpadka od początku diety i ciągle chora jestem...
-
nie przejmuj sie parapecie16 :P , kiedyś musiała być ta pierwsza wpadka. teraz sie tylko starać żeby nie było kolejnych...a po za tym, 1500kcal jest też dietowo
-
no chyba ktos musi mi dać jakiegoś kopa żeby mnie zmotywować, bo ostatnio coraz częścej mam ochotę na nadprogramowe jedzenie a na moją motywacje najlepiej działa jakiś hamski komentarz na temat mojego wygląd
-
jak myślicie ile spala sie kalorii podczas robienia zakupów prze około 6h
-
Myślę że dużo A jak zdrówko? Już lepiej?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki