-
Ha, chyba nigdy stąd nie odejdę
A jak mi minął dzień?
Rano : dwie skibki chleba z podróbą nutelli, (nie mogłam odpuścić sobie tej słodkości ;p)
W szkole : bułka grahamka z jakąś chudą szynką i dwa jabłka
W kinie : średnia coca cola light, duże nachos
W domu : jabłko i pewnie herbata z miodem Tak mnie po tych nachos brzuch boli i tak tłusto się czuję bleh..
A byłam na Katyniu .. hm..
Ten film miał nam chyba przede wszystkim uświadomić przez co przeszli ci ludzie myślałam, że bardziej Wajda zaakcentuje rozpacz żon oficerów.. ale jakoś słabo to wyszło :/ za to sens filmu naprawdę dobry.. gdyby tylko ludzie to mogli bardziej odczuć.. żal się robi jak ktoś wychodzi z tego filmu i słyszy słowa jakiegoś chłopaka "jak dla mnie za mało krwi"
Eh.. oto właśnie nasza rzeczywistość :/
żal ..
-
Fajnie, że się odzywasz nadal
ja na "Katyń" pojde w piatek, nie chce jakos strszanie, ale mama chce do kina, i pasuje na to isc z mam właśnie.
-
u mnie w kinie "Katyn" leci, no i chyba pójdę... ale nie wiem do końca. nie chcę chodzić przytłoczona...
-
u mnie cała szkoła ma na katyń iść
-
Nigdy nie lubiłam takich zbiorowych wyjśc>zawsze był jakiś przypał
-
moja klasa pojutrze na Katyń do kina jedzie, ale ja nie. wole pojechać tylko z kumpelą w sobotę i mieć więcej luzu, niż z naszą wychowawczynią, która rozsadza nas w kinie jak przedszkolaków... no, lae chłopacy robią polew to fakt
-
requiem wątpię, żebyś wyszła z kina przytłoczona. Film wcale nie jest taki straszny jakby się wydawało.
A co do chłopaków i kina, to w liceum ludzie się już potrafią zachować
A właśnie kupiłam sobie dzisiaj czarną spódnicę (bo w piątek mam jechać do teatru ;p) i taki dłuuugi golf w ciemno czerwone i czarne paski.. chyba mogę tak pojechać? Do tego chyba pół buty bo nie mam kozaków chyba, że jeszcze mamę wyciągnę i mi kupi.. ale kurczę ja nie chcę żadnych szpilek czy coś bo potem tego nie wykorzystam. A ja chcę w tym do szkoły móc chodzić w połączeniu z bluzą z kapturem.... (nie jak skejt) a nie tylko tak poważnie.. w ogóle to ja bym najchętniej dzieckiem jeszcze była ;p
-
myślę że można tak isć do tetaru nawet nie musisz kozaków nowych kupować
-
u nas szkola jest taka, ze przypalow nie ma, ostatnio poszlo do kina ponad 500 osob i wszyscy si eok zachowywali, no ale to sa plusmy mojego liceum
ja bym sie chetnie juz ubierala w obcasy itp, podoba mi si eten styl, tylko jakie to cholerstwo niewygodne, 2 dni w obcasach i wymiekam
-
spokojnie możesz tak iść. a dokładniej co będziesz w teatrze oglądać? ; ]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki