fajny sport, ale aż strach z tobą zadzierać![]()
fajny sport, ale aż strach z tobą zadzierać![]()
O właśnieJa zawsze byłam ciekawa czy przy takim sporcie ma się dużo siniaków ;P A co do tych niskokaorycznych diet to faktycznie przy treningu są złym pomysłem. Mam koleżankę, która jest bardzo aktywna no i ma idealną figurę. Ale normalnie bardzo mało zjada... W tamtym roku skończyło się to dla niej pobytem w szpitalu. Zawroty głowy, omdlenia... Orgaznim przecież musi na czymś pracowac.
Zapraszam do śledzenia moich zmagań: Słoneczne odchudzanie z widokami na Sylwestra
Masz rację, saphe Orgaznim musi na czymś pracować.
Ja kiedyś robiłam głodówki, katowałam się ćwiczeniami do upadłego, a potem lekarz stwierdził u mnie-ANEMIE.
No, ale się opamiętałam...![]()
parapet16 nie przesadzajja jestem wyjątkowo optymistycznie i przyjaźnie nastawiona do ludzi i życia
saphe ilość siniaków zależy od osobyja np. trenuje i w większości jak już to mam stłuczenia których nie widać.. a moja kumpela z klasy lekko się uderzy i ma olbrzymie siniaki, a przecież nie trenuje
OoAishaoO ja też starałam się kiedyś głodować.. ale to bez sensu. Byłam zła na wszystkich, zmęczona, poddenerwowana i osłabiona.. teraz przynajmniej mam energię żeby sobie pobiegaća i tak tracę wagę (tyle, że powolutku)
A teraz np. zjadłam już obiad (niedługo na groby) i zajadam kompot dyniowy![]()
Mój największy problem to masa nauki ..![]()
A właśnie mogę wam się czymś pochwalićwczoraj byłam z chłopakiem i jeszcze jedną parką najpierw w jednym pubie oni wypili sobie piwo (ja piwa nie lubię) i pograliśmy w bilard, a potem poszliśmy do pizzerii, a oni zamówili pizze 40, a ja siedziałam i patrzyłam .. zamiast jeść popijałam soczek pomarańczowy
Normalnie jestem z siebie dumna, że się nie skusiłam, a kusili oj kusili
![]()
Nawet nie wspominaj o pizzie...ostatnio jak koło 23 robiłam przerwę w uczeniu na akademiku to co piętro ktoś ją sobie robił, pachniało nieziemsko a u Grzybowej w lodówce trochu oschłego sera i pusty portfel![]()
Hehe, a mnie nawet do niej nie ciągnęłoZero chcicy żeby się rzucić na dwa kawałki które chcieli mi dać
![]()
Tylko potem te denerwujące teksty "a po jaką cholerę ty się odchudzasz??" albo "z czego chcesz schudnąć??"
Wrr.. a ja naprawdę muszę i chcę ..![]()
Oj, gdyby mnie tam zabrali na pizzę to pewnie bym zjadłaChyba, że byłabym na maksa najedzona, ale to się rzadko zdarza
![]()
Madame też cierpisz na bezdenny żołądek? Mój luby już ma ze mnie wrzody jak ja to w siebie jestem zdolna jedzenie wpakować w takich a nie innych ilościach i jak możliwe, że po tym co zjemy identyczny obiad ja mam do godziny głód a on na maksa napchany
![]()
To masz silną wolę. Ja pewnie bym się skusiła chociaż na mały kawałek tej pizzy.
Zakładki