-
Ja tak jak reszta od razu bez zastanowienia wzięłabym kawałek ;p
-
Grzybek, ja mam wrażenie, że albo mam bezdenny żołądek, albo mam ich conajmniej dwa
-
Ze względu na to, że mam skłonności do nazywanie siebie prosiakiem albo bezmózgową krową w chwilach załamania intelektualno-wyglądowego to wskazuje na to, że ja podług wzoru tej krowy żołądki mam chyba 4
-
Silna wola.. eh..
czuję się okropnie.. chce mi się ryczeć
A dlaczego? Tylko dlatego, że mój chłopak powiedział "będę pisał" (bo nie będziemy się widzieć przez ten weekend, a on nic. Zero kompletne nawet głupiej strzałki, zwarki, głuchego (czy jak kto to nazywa) a ja co? Załamałam się i zaczęłam jeść ( zresztą już wczoraj wieczorem zaczęłam bo się nie odzywał..
Do dupy z tym wszystkim
-
Ej lalka nie łam mi się tam! Zabraniam, nie pozwól żeby chłopak i jedzenie rządzili twoimi emocjami!
Trzymaj się:*
-
Nie przejmuj się nim.
Nie dołuj się przez niego.
Może nie miał naprawdę czasu, albo... naprawdę "olał"?
Mnie dzisiaj mój wkurzył i też zjadłam za dużo.
Już od tygodnia, jak nie więcej obiecywał, że w piątek się spotkamy.
przyszedł ten upragniony dzień, nie spałam już od 5, a on do mnie o 12, że jednak nie może, bo ... znowu coś mu wypadło.
-
kurcze bez sensu.. przez tych kolesi takie rzeczy..
problemy trzeba zajadać..
dziewczynki, nie wolnoo!
-
no jasne że nie wolno! trzymajcie sie i chłopakami nie przejmujcie
-
No tak ale..
Kurcze.. ja próbowałam zadzwonić.. a on mi odpisuje smsa "Nie mogę teraz rozmawiać jestem z siostra na Dębcu i paroma ludźmi. Taki spontaniczny wypad"
A Dębiec = picia ..
To nawet nie miał czasu mi nic napisać?
Przecież ja wszystko zrozumiem.. ale obiecał, że napiszę w środę.. i do piątku nie miał czasu puścić głupiego głuchego..
Ja się martwię..
Pewnie jak pójdę spać i się do łóżka położę to puszczą emocję i się poryczę A jak wróci to opowie jak było fajnie.. zapyta "Co u mnie" ja odpowiem "dobrze" będę przybita.. bo chęć wytknięcia mu tego będzie ogromna. A jak on zapyta "co jest" Ja odpowiem "Nic"..
Bo będę wiedziała, że jak cokolwiek powiem to on zacznie mówić o sobie najgorsze rzeczy a ja tego nie zniosę i powiem, że mimo wszystko jest kochany
A jak sobie pójdzie to zamknę się ze swoim smutkiem i płaczem
Bezsensu, wszystko bezsensu
-
oj wiesz - placz sobie, emocjie musisz puscic, moze Ci ulzy :*
doskolnale Cie rozumiem bejbi,
czesto przezywam chlopakow, yh i to bardzo duzy wplyw ma na moj humor
ajj musimy dac rade;]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki