-
Ehh.. to wyżej to pisałam ja..;/ Tylko byłam zalogowana na nie swoim koncie:PP
-
wrrr... u mnie w szkole to kompletny zapieprz, nie wyrabiam już. ;-/
-
Też rozwiązuję testy i po prostu żal..humanistyczne to a i owszem z 40 punktów, ale mat-przyr to po 28, 30 Jak mi tak pójdzie na prawdziwym to będę szczęśliwa, naprawdę.
Hari, ja mam w tym tygodniu sprawdzian z niemieckiego, biologii, geografii i matematyki Geografię napisalabym tydzień temu, ale moi koledzy - ścisłe umysły - nie biorą pod uwagę tego, że ktoś musi się na matematykę uczyć. I przełożyli ten sprawdzian na ten tydzień, a jestem pewna, że NICZEGO się nie nauczą
A tak w ogóle zważyłam się dzisiaj rano, zaraz po wstaniu, w samej bieliźnie i 60 kg też mi dieta!
-
podjetujesz jakiś czas i zobaczysz na wadze 5 z przodu
-
Mam nadzieję
Śniadanie - 265 kcal
II śniadanie - 186 kcal
Obiad - 356 kcal
Deser - 270 kcal
(Na deser felerna szarlotka.!)
Zrobiłam kolejne 20 brzuszków, więc na dziś będzie to juz 80
Za to podłamałam się psychicznie z powodu stanu mojej wiedzy z matematyki! Po prostu szkoda gadać. Wzory mi się mylą, na 20 zadań rozwiązałam 3
-
załoze sie, ze z matmy mam mniejszą wiedze od Twojej :/
-
Madame, egzamin gimnazjalny to prościzna
Ja miałam 86pkt łącznie o ile pamiętam (70 równe za świadectwo co mi razem dało 156pkt ) i zrobiłam w powtórce 5 zadań z matmy i pół testu z polskiego
-
Devise, ale może rozumiesz przedmioty ścisłe...a ja w ogóle! Jestem noga kompletna z fizyki, matematyki czy chemii
Malina, mam koła, czworokąty i trójkąty i sprawdzian z tego w czwartek Boże jak ja nienawidzę matematyki!!!!!!!
-
Hmm.. z fizyki tez jestem noga ;]
Na egzaminie wyszłam cało z opresji bo zrobiłam zadanie na tzw. "chłopski rozum" liczyłam po kolei jak mi wychodziło.
Co do matmy to faktycznie łatwo coś potrafię zrozumieć wystarczy mi jedno dwa zadania i wiem o co chodzi. Chemię to mi ktoś musi wytłumaczyć, a jak po nim powtórzę to też umiem.
Ale za to polski u mnie kiepsko wygląda, historia z resztą też
Na egzaminie skopałam całą geografię bo z roztargnienia napisałam że słońce wschodzi na zachodzie ;p
W liceum jestem na angielskim i biologii
Biologi mogę i nawet lubię się uczyć a angielski chodzę na dodatkowy to tez łatwo mi to idzie całkiem
-
Kocham angielski Ale u nas w szkole jedyny profil rozszerzony to matematyka angielski i geografia Z czego angielski jest tak rozszerzony, że jest aż pięć godzin tygodniowo, a w każdej innej klasie są 3 Dlatego idę na humanistyczny
No dobrze, zjadłam jeszcze 20g płatków kukurydzianych +30g szarlotki co daje razem - 193 kcal
Śniadanie - 265 kcal
II śniadanie - 186 kcal
Obiad - 356 kcal
Deser - 463 kcal (nieźle..)
RAZEM: [/b]1270 kcal[/b]
Nie mam pojęcia co zjeśc na kolację żeby było lekkie Owoc sam nie wchodzi w grę. No cóż. RUCH:
100 brzuszków
50 km na rowerku stacjonarnym
Myślę, że spaliłam tą szarlotkę
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki