Wątek: 1200 kcal +ruch |FOTORELACJA!

też mi się wydaje, że lepiej mieć większy brzuch i zgrabne nogi. brzuszek zawsze można zatuszować jakąś luźniejszą tuniką a do tego krótka spódniczka i nic nie widać. a jak ma się masywne biodra i nogi (jak ja :/) to już gorzej. a najgorzej jest z kupieniem spodni. doliczmy jeszcze do tego mój wzrost (180 cm) to za spodniami muszę niekiedy łazić parę tygodni

a za brzuszki to ja bym się nie wzięła. sport toleruję tylko na wolnym powietrzu ewentualnie gry zespołowe jak np kosz.

ja też się nie mogę zmobilizowac do niczego co z ruchem sie wiąże

Zamieszczone przez parapet16

ja też się nie mogę zmobilizowac do niczego co z ruchem sie wiąże

ja też nie

a co do spodni to ja też nigdy nie mogę nic fajnego znaleźć mam problem z brzuchem właśnie i jak któreś sa dobre w pasie to na tyłku i udach wiszą, a nogawki to się kilometrami za mną ciągną

Podwieczorek
Mandarynka - 25 kcal
10g babki piaskowej - 42 kcal
Kolacja
Kromka razowca - 52 kcal
Ser żółty 25g - 81 kcal
Pomidor - 17 kcal

RAZEM: 217 kcal / z poprzednimi posiłkami: 1201 kcal

Jeden z najlepszych kalorycznie, ale nie najzdrowszych jadłospisów ostatnich dni.
Ruch malutki. Brzuszków - 70. (chyba mi rozerwało kręgosłup na strzępy). Chciałabym poodwiedzać was wszystkie, ale fatalnie się czuję Idę spać, dobranoc kochane... wpadnę jutro rano, bo wtedy najlepiej się czuję :*

idz, idz spac
sen to zdrowie
feryje widze masz chyba?

Nie mam ferii Jestem po prostu chora i chyba cały ten tydzień przesiedzę w domu, w czwartek i piątek idę tylko na próbne egzaminy, żeby mi nie przepadły

Przespałam się i tak jak wczoraj, wstałam I teraz pewnie ze snu już nici idę po herbatę!

Dobranoc ;*

Ehhh.... u mnie też jest problem z kupieniem spodni...
Żadne biodrówki mi przez uda nie przejdą ;/ Czasami nawet te z wyższym stanem ledwo przez tyłek przejdą

Ja za biodrówkami się nawet nie oglądam, zresztą ich nie lubię. Nienawidzę jak mi tyłek wychodzi

witaj
ja takze zaczynam chorowac...

podobno biodrówki wyszczuplają O.o
ja toleruję każde spodnie, tylko nie jeansy. no nie cierpię, to
takie.. amerykańskie, masowe