Wątek: 1200 kcal +ruch |FOTORELACJA!

faaaajne zdjecie!

rafaello ajj kocham

Ja wolę Ferrero Rocher, ale to jest tym cięższe Niestety!

bardzo ładne zdjęcie!
Madame, to wcalnie nie jest tak, że tylko Ty źle dietujesz. u mnie wystarczylo, ze w czw wieczorek zjadlam troche czekolady(pod przymusem :P:P), w piatek wieczorem też zawalilam no i dziś, cały dzień!!


ale wiem, ze mi sie uda, bo ostatnio z dietą jakoś lepije bylo, do jedzenia mnie nie ciągnelo mocno!!!! wiec wiem, ze sie uda!!!!!

ładna fotka

supcio zdjęcie
A co do odchudzania hm.. roznie to bywa ale racja wsparcie jest najwazniejsze! bez tego ani rusz ja jestem 5 dzien na diecie i chyba kg zrzucilam przynajmniej mam taką nadzieje bo dokladnie nie wiem ile przed tem wazylam ale dzis rano waga wskazywala niecale 64 kg xDD a tak to przewaznie 65,5-66 kg waze xD i zacieszam

ale ładne artystyczne

Takie lubię Więcej moich i innych w [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Kolacja będzie taka:
Parówka 40g - 83 kcal
Kromka razowca - 160 kcal
Keczup łyżka - 16 kcal

I chyba tyle, może coś dołożę jak znajdę smacznego w lodówce ale chyba nie

Ja na chwilkę, w przerwie rozdziałów mojej ulubionej książki
Jadłospis dzisiejszy:
Śniadanie
Pomidor - 17 kcal
Sałata - 12 kcal
Dwie kromki razowca - 104 kcal
Szynka dwa plasterki - 32 kcal
Sos - 70 kcal
II śniadanie
Jabłko - 80 kcal
3 wafle ryżowe - 78 kcal
Plaster szynki - 16 kcal
Plaster sera - 42 kcal
Obiad
Pierogi 100g - 247 kcal
Cukier dwie łyżeczki - 80 kcal
Podwieczorek
Banan - 90 kcal
Chupa chups - 47 kcal
Kolacja
Parówka 40g - 83 kcal
Kromka razowca - 160 kcal
Keczup łyżka - 16 kcal
Herbata z łyżeczką cukru - 40 kcal

RAZEM: 1182 kcal

RUCH:
22 km na rowerku stacjonarnym
40 brzuszków


Rozciagania nie dałam rady zrobić

Madame, nie gniewaj się, ale to z dobrej woli :P

masz niezły jadłospis, tyle że mógłby być jeszcze lepszy gdybyś wyrzuciła z niego przede wszystkim cukier..w ciagu calego dnia zjadlas go 3 łyzeczki co daje w sumie 120 kcal. a to sporo. może spróbuj go troche ograniczyc, pierogi mozesz jeść z rodzynkami, a herbatę pić samą, bez cukru. jest jeszcze lepsza, tylko wtedy można poznać jej prawdziwy smak

u mnie np. rodzynki nie wchodzą w grę ;P