Gratuluję takich rodziców . Moi niby się chcę odchudzić a zwłaszcza mama, ale nic to nie zmienia na fakcie, że nadal się kupuje góry słodyczy do domu .
Gratuluję takich rodziców . Moi niby się chcę odchudzić a zwłaszcza mama, ale nic to nie zmienia na fakcie, że nadal się kupuje góry słodyczy do domu .
Aguśka... jedz więcej kalorii, prosze Cię. Tak łądnie było 1400 a nawet 1500. Chcesz mieć jojo? A tak... mimo że wolniej schudniesz, ale na stałe i po odchudzaniu będziesz sobie wiecej mogła pozwolić i nie przytyjesz Zwiększ ilość kalorii koniecznie!
A co do skakanki - dasz rade nawet tyle czasu Zaciska się zęby i jazda
hej hej
gumiusio staram sie naprawde sie bardzo staram ...
w szkole zjadlam: kromka chleba sitka /80/
ser zolty dwa plasterki /80/
maslo /30/
jabyszko /50/
mandarynka /40/
= 280 kcal
obiadek:
warzywka z patelni z garscia makarony = 400 kcal ( dałam tuyle bo byly na masle i z dodatkiem chyba oleju...)
podwieczorek: serek wiejski /200/
a jeszcze jak bylam z kolezanka w sklepie to poczestowala mnie dwoma kstkami 3bita to penwie jakies 110 kcal ...
razem: 1230 kcal
i jeszcze jakas mala kolacyjka jak wroce z kosciole i bedzie landie 1400 kcal
gumisio tak jak chciales :P
pozdrawiam
na kolacje już nic nie jem!!
nie wiem ale spoglądam w lustro a moj brzuch jest jakiś duzy. chyba za dużo jem. wcześniej jak sie odchudzałam to jadłam 1000 kcal i chudłam normalnie i w miarę powoli. i nie wórcilam do poprzedniej wagi z przed diety wiec teraz tez tak zacznę bo u mnie 1400 to za duzo jest. ja i tak mam skłonności do tycia i moje życie to właściwie jedna wielka dieta. jutro zaczynam 1000 okrągłego i już!
gumisio narzazie zostanę przy tym intensywnym aerobiku. ok 3 godz w tyg będzie dobrze
a teraz jest mi zle cholernie
Aguguska nie wygłupiaj się i jedz te 1400kcal - na 1000kcal sobie zniszczysz metabolizm, jeśli już teraz ci się nie podoba to nie chciej wiedzieć jaki będzie po takiej głodówce ...
nie wiem grzybciu nie wiem. dla mnie jest to za duzo tyle jesc i tak czesto. czasem wcale nie jestem glodna np. zeby kolacje zjesc i co wtedy? mam na sile w siebie wpychac ???? chyba nie o to chodzi w diecie...
narazie bedzie tak jakos 1200- 1100 moze byc?
dzis zjadlam:
sniadanie: 1/2 szkl mleka 2% /70/
musli /150/
wasa/20/
serek top. /20/
szynka plasterek /30/ = 290
II sniadanie: dwie mandarynki /80/
jabuszko duze /80/ = 160
obiad: talerz kapusniaku z kartoflami / 200/
szklanka soku pomaranczowego / 60/ = 260
razem: 710 kcal
powiem tak: keidy odchudzalam sie pierwszy raz na diecie 100 -1100 kcal chudlam zdrowo i landie. wszystko bylo w porzadku. teraz zaczelam z 1300 ale teraz zmniejsze ilosc chociaz o 100 kcal bo zle sie z tym cuzje. moj metabolizm juz 3 lata na diecie takze sie przyzwyczail..
dzis w sql znowu na w-f cwiczylam,. nawet troche sie spocilam
lece sie uczyc pozdrawiam
ps: na kolacje zjem sobie 2x wasa z serem bialym i moze wczesniej jabuszko jedno lub dwa i bedzie 1100 kcal
Jak od trzech lat go głodzisz na 1000kcal to się nie dziw . Twój wybór teraz, ale niezbyt pozytywnie to na niego znowu wpłynie.
nie glodze go az tak od trzech lat. gdyby tak bylo to nie odchudzalabym sie znowu. mowie tylko ze zawsze jak sie odchudzalam to na 1000 mi sie najlepiej jechało
kolacja: 2xwasa /40
ser bialy poltlusty ok 100 g /120/
maslo lyzeczka/60/
jabuszko /50/
= 250 kcal
razem: 960 kcal + 2 plasterki sera zolego /80/ + kawaleczek pasztetu/20/ = 1060 kcal
wiem ze decydujac sie na 1000 -1100 bedzie nienajlepiej dla mojego organizmu ale zadna dieta nie jest zdrowa. narazie postara sie dobijac do tych 1200 a za jakies dwa tyg zmniejsze grzybcio co ty na to ?
nikogo nie bylo??
wlansie jestem po cwiczeniach. bardzo sie spocilam ale to dobrze
moj glupkoway organizm chyba sie obczail ze na diecie jestem bo juz na cwiczenaihc sie poce bardziej niz poprzednio i jakos metabolizm mam szybki hihiehiehie
pozdrawiam ;* dobrej nocki wszystkim
Dlatego jedz te 1400 bo na 1000 będzie jojo jak nic... i ***** Ci dadzą nawet ćwiczenia - wiem z autopsji że jedząc mniej a ćwicząc intensywnie tłuszcz na brzuchu zostaje...
Zakładki