Jejkkuuu ja tez tak chce miec ladne jadlospisy, dni i chudnac..
A ja juz powoli zaczynam miec dosc tej diety
Jedyne co mnie przy niej jeszcze trzyma to moj wyglad za 4m-ce..
cherilady nie tylko ty masz dosyc diety. ja tez. juz mi sie znudzilo to jedzenie. ciagle a to musli, a to serekw iejski,k a to szynka, i tak w kolko wrryyyy ale masz racje jednyne co mnie tu trzyma i na diecie to wyglad juz PO tej meczarni. normalnmie chyba jak schudne to sobie zafunduje duze lody tak na pochwale i w nagrode
AguniaSopot a ja sie malo edukowalam !
LECE CWICZYC
gratuluję ćwiczeń
ja przedwczoraj katowałam się steperkiem, a teraz nie mogę wyprostować nóg ani schodzic po schodach - zakwasy łydek..
Ja nie mogę się coś zabrać do ćwiczeń... Czasem pojeżdżę pół godzinki na rowerku stacjonarnym i to tyle. Czekam aż się zrobi cieplej i będę mogła jeździć na świeżym powietrzu - słuchawki na uszy i jaazda! Ćwiczenia powinny przecież być przyjemnością, a nie przymusem i katorgą...
Ja nie mogę się coś zabrać do ćwiczeń... Czasem pojeżdżę pół godzinki na rowerku stacjonarnym i to tyle. Czekam aż się zrobi cieplej i będę mogła jeździć na świeżym powietrzu - słuchawki na uszy i jaazda!
ja tez jakos się za cwiczenia długo wziąć nie mogłam, ale teraz wychodzę z diety a moja waga wariuje więc żeby nie utyć nie mam wyjścia muszę ćwiczyć ahh jak ja tego nie lubię
witajcie moje koffane dietkowiczki
parapet16 wiec cwicz kochana cwicz!!!
shiny ja tez juz chce ciepelko i rowerek albo roleczki
requiem wspolczuje tych zakwasów ;/
ja dzis mialam zwariowany dzien... ale od poczatku
rano wstalam normalnie przed 6 i zjadlam sniadanko: mleczny ryz 150 + 2x wasa 40 + ser bialy 100+ maselko 40 + pomidorek plasterek+ mala lyzeczka dzemiku 30 = 360 kcal
potem poszla do szkolki i tam zjadlam sobie : banana 100+ bulka grahamka 80+ poledwioca x2 80+ ogorek + pomidorek+ maselko 70= 330 kcal
nastepnie wrocilam od domku na piechote bo autobusu akurat nie mialam a spieszylo mi sie troche. w domku tylko sie przebralam zlapalam jabuszko 50 kcal i poujechalam z mama po zakupy. a teraz zjadlam obiadek: golabek z sosikiem 250 kcal i odpoczywam.
na podwieczorek zrobie sobie kawke i zjem dwa ciasteczka z orzechami i ziarnami slonecznika hehe to bedzie + 150 kcal.
a na kolacje planuje serek wiejski 200 kcal
i liczac razem: 1350 kcal
hmm dzis na w-fie cwiczylam znowu i gralysmy w siatke cala lekcje
lecem sie uczyc
pozdroffki ;*
helooo
wczoarj dzien byl ladny 1300 strzelilo
dzis ? hmmm nie wiem czy bedzie tak pieknie ale sie postaram
jak narazie:
I: chleb pelnoziarnisty duuza kromka 140 + ser bialy ok 60 g 100 kcal + maslo 70+ pomidorek = 310 kcal
II sniadanie: 2x jabuszko 90 + jogurt z ziarnami 170= 260 kcal
III: ryba po grecku z warzywami ok 250 kcal
IV: kawa 40 + dwa ciasteczka z ziarnami i dwa ptasie mleczka = 240 kcal
razem: 1080 kcal
a nie wiem czy bedzie nadal dietkowo z tego powodu ze jade zaraz do babci a wiecie jak to u babaci bywa no nie? hehe
dzis sie wazylam. no spadlo 0,5 kg bo bylo 63,5 a jest 63 kg hehe
pozdrawiam do juterka
Gratuluje tej wagi spadającej
Gratuluję sukcesów! Trzymaj tak dalej Mam nadzieję, że ja też niedługo będę mogła się pochwalić :P
Zakładki