-
Aa ja slodycze uwielbiam i moglabym je jesc codziennie ale jakos udaje mi sie ograniczac. I dla mnie jest slodyczem baton z musli albo corn flakes bo jest slodki i pyszny:P
Kisiele i budynie rzadko jem wiec raczej nie jest to dla mnie slodycz...
Mnie ostatnio przestaly widziec sie brunety i blonydni, ale i tak nie moge sie uczyc bo moja glowe zaprzata co innego- chyba mam jakas obsejse na punkcie diety.
-
hehe...a mi też dieta tak zaprzątneła głowę, że o chłopakach w ogóle nie myślę :P
-
haha noe brawo
-
hehe, noe, musze wziąść (znowu) z ciebie przykład... bo ja o tych chłopakach myślę za dużo :P
-
A ja to o wszystkim mysle Dieta i chlopacy to przede wszystkim... Ale czesciej o zarciu <hahaha>
Widzisz Wiki jak pieknie Ci idzie Jak chcesz to potrafisz! ;D
-
Ah ja zdecydowanie za duzo myśle o facetach i o diecie i o żarciu...Pranie mózgu mi potrzebne...
-
a j tam nie mysle o facetach bo co mam niby myslec ? poprostu wiem ze u zandego nie mam szans i juz !
-
heh ja od kiedy za diete się wzięlam, to więcej o niej niż o chlopakach a wiem o czym nigdy nie mysle o NAUCE hihihihihi
-
ja tez jak jestem na diecie to zawsze mysle mniej o facetach a tak to mysle, chociaz i tak wiem, ze szans nie mam
ale nauka to juz nie ma zwaizku z dieta, to juz roznie wychodzi
Wikingos ale dietka Ci idzie dobrze, wiec widac myslenie o brunecie nie szkodzi
-
Wik, czekam na kolejne sprawozdanie z udanego dietkowego dnia
Narazie cie nie bede chwalic, bo spoczniesz na laurach :P ale wciaz trzymam kciuki bardzo mocno
W ogole, odpukac, nam wszystkim jakos tak lekko idzie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki