Wątek: Problem tkwi w główce

qrwa ja zwykle nie przeklinam, ale teraz to wyjątkowa sytuacjja...Ta szkoła mnie dobija - miałam dzis pisać sprawdzian z matmy to babka zapomniała , więc przede mną jeszce tydzień nerwów - już chciałam mieć to za sobą....
Za to udało się bo nie pisałam sprawdzianu z fizy - piszę w piątek...
A jutro sprawdzian z gegry i chemii....Boże niech to będzie już za mną...

Podoba mi się ta dieta - jem sobie w zasadzie co chce, jest bardzo przyjemnie
Kupiłam sobie puszkę z kiełkami fasoli Mung - jadłam dziś na śniadanko - pychota
Tylko przez te szkołe prawie wogóle nie mam czasu pomyśleć o sobie ( jak każda dziewczyna czasem to lubię), poczytać jakąś gazetę, lub książkę, zrobić sobie maseczkę

Na jutro jeszce muszę napisać ( już w zasadzie napisałam tylko teraz przepisać) zadanie na polski - tematy do wyboru :
1. Dzieci a korniki
2. Sklep z obłokami
3.Sen o nakrętkach

Dobre, nie? Wybrałam temat 1

Hehe zadania z polaka świetne musicie mieć fajną profesorkę :P:P:P Dietka widzę też siwetnie to tylko gratulować a nauka sie nie przejmuj, nie jestes sama

Tematy rzeczywiscie oryginalne, nie wiem czemu ale mi do gustu chyba najbardziej przypadl ten drugi

oryginalne, fakt... ja właśnie takich nienawidzę...
w ogóle polski to moja pięta achillesowa

jak tam dietka, Wiki?

no naukę to chyba każdy ma ja mam dzień przed i dzień po swoich urodzinach sprawdziany może jeszcze w moje urodziny coś dowalą?

hehe, noe. to odmów pisania no, wiesz - to ma być szczęśliwy dzien, nie?

Heheh polskiego uczy mnie profesor ( zresztą doktor ) ale jest super

Na dzis:
1. kromka pełnoziarnistego chleba z kiełkami, kakao - 300 kcal
2. kubuś -150
3. pomidorówka 220
4. budyń - 300
Razem: 970 kcal

no pięknie się trzymasz jestem z Ciebie dumna a jak tam brzuszki?

no tematy faktycznie ciekawe
ja naszczescie nic narazie pisac nie musze, chcoiaz na brak nauki nie ebde narzekac duza jest roznica miedzy gimnazjum... niestety... a wydawalo m isie ze bedzie tak latwo... :/
myslisz ze moglabym zjesc sobie troche budyniu? ile ty zjadlas ze ci 300kcal wyszlo? ochote mam STRASZNA

HHeehehe Cerise właściwie to robiłam to na oko Z takiej dużej torebki ( czyli wchodzi tam 2 szklanki mleka, ta torebka, 2 łyżki cukru, 1 łyżka kakao) czyli razem ile właściwie> bo nie wiem ile jest w torebce no i ile ma 1 łyżka kakao? A ile ma jedna duża łyżka cukru?
Więc to było na oko - zostawiłam sobie luz- więc nawet jakby miał 400 kcal to by mi wyszło mniej niż 1200
Ale spróbuję się dowiedzieć ile ma A tobie polecam takie w torebce typu Słodka Chwila - na kubek - mają ok. 150 kcal. No a ja robiłam jeszce dla brata no i ..??

Dzięki Noe, ha dobrze że mi przypomniałaś - jeszce dziś brzuszków nie robiłam, ale zrobię