-
Dziekuje Wam dziewczynki za mile slowa !! naprawde to duzo dla mnie znaczy ! kochane jestescie:*:*
1 dizen w szkole .. kurde mam beznadziejny plan lekcji - 3razy siedze w szkole do 16 i wogole.. niewiem jak to bedzie z moim zywieniem teraz, ale ulegnie diametralnej zmianie
po prostu w szkole bede jadla 2 sniadania :P tzn dom 1 sniadanie, szkola 2 sniadania, w domu obiad i kolacja hehhe :P ale na kcal wyjdzie tak samo 
Ludzie nawet fajni... podoba mi sie
tylko bede miala spoooooooooooroooo nauki :P i duzo ruchu 
Papa kochane :*:*:*
-
No tak, udalo ci sie dopiac swojego celu
Dlugo i ciezko pracowalas na taki wyglad, jest sie z czego cieszyc
Efekty sa oszalamiajace i godne pozazdroszczenia
jak komus nie bedzie szlo z dieta to wystarczy ze wejdzie do ciebie na topic i poczyta pare wczesniejszych postow, z poczatkow diety... od razu nabierze checi i sily do dzialania 
Tak, tak Motylq, dzialasz mobilizujaco 
Mam nadzieje, ze w nowej klasie i szkole szybko sie zaklimatyzujesz i ze zycie licealistki przypadnie ci do gustu
Bo co jak co - uczyc sie troche trzeba, ale za to jakie sa fajne imprezy 
Buziam :*
-
Hej Motylq :*
Wróciła o od razu do Ciebie zajrzałam
patrze... a tu sam optymizm
nauka... jak zawsze, znajdzie sie wszedzie
ja w tamtym roku siedziałam do 18 w szkole w poniedziałki, a we wtroki i srody miałam 9 lekcji
tak więc sie nie przejmuj 
3maj się Słoneczko :*
-
do 18 w szkole?? niigdy!!
nas tak długo nie przetrzymuja
-
Heh no dokładnie - porównajmy plan lekcji mój i mojego brata ( ta sama szkoła - ja 1klasa, on 3klasa)
On codziennie 7.10 do 10.30, 12,30 lub 13.25
JA 3raz do 16 , dwa razy na 7.10 ( średnio 7lekcji dziennie1)
Ehh co za życie :/ :P
-
Cóż, ja bym chciała wiedzieć jak mój plan będzie wyglądał...
-
Motylq spokojnie, to normalne ;] ja w pierwszej klasie mialam CODZIENNIE 8 lekcji, w drugiej 3x 8 i 2x7, a teraz praktycznie codziennie 7.. ale nie mniej :/ a do tego dojda fakultety :[
-
U mnie też nieźle. Nieźle z przymrurzeniem oka... Jutro 7 lekcji - od 8:50 - 14:30. Cóż... Zobaczymy jaki będzie plan na kolejne dni. W razie czego blisko są tory...
Pzdr.
-
no to mi sie udało
jutro mam 5 lekcji
i to w sumie takich najfajniejszych i najważniejszych dla mnie 
3majcie się laseczki :*:*:*
-
Hej dziewczynki 
Byłam na big big zakupach - mam żarcie na cały wrzesień :P po mimo ze juz schudlam dalej jestem rozkochana w musli i takich innych serkach
kupilam sobie chyba z 5 opakowan w tym jedno musli czekoladowe
pieknei wyglada
jak to dorbze ze nie musze juz tak na wszyskim co jem oszczedzac... Gorzej tylko z tym ze okresu dalej nie mam , mama strasznie sie na mnie drze i mowi : starsznie wygladasz ! i tak dalej :/ ale ja niewiem co mam robic - dobrze sie czuje w swoim ciele, nie jestem chuda na bank - ale czuje sie szczupla
wogole jakos nie mam nawet ochoty jesc i na slodycze - wydaje mi sie ze bardzo sie przyzwyczailam do jedzenia light ... Teraz mam np taki problem - w sobote jest 50rocznica slubu moich dziadkow - i tam bedzie bardzo duzo jedzenia slodkiego - i kiedys sie cieszylam z tego, a teraz sie boje nie tego ze duzo zjem z wlasnej potrzeby - tlyko ze wszyscy beda mi wmawiac zebym jadla i wogole kurde :/ ehhh a jak zjem to bede miala bardzo duze wyrzuty sumienia :/ no i niewiem jak to bedzie ..
Nie moge sie juz doczekac jutra
pobudka 5:45 hehe no no no:P do szkoly biore jablko banana i bulke z serem zoltym i pomidorem .. matko ale szaleje :P:P:P ale w szkole msuze meic sily prawda?
pozatym na 2 sniadanie mam nawet do 400kcal wiec spoko sie mieszcze 
3majcie sie :*:* i napsizcie mi co ja mam zrobic z tym weselem u babci - tlyko nie mowcie mi zebym zapomniala o hamulcach i cieszyla sie jedzeniem - bo ja pozniej cala niedziele bede chodzila z wyrzutami sumienia i to bedzie wiecej szkody jak pozytku...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki