no i wreszcie zmądrzałaś! A tłuszcze musisz jeść, bo potrzebne są jeśli chcesz mieć okres! Fajnie macie z tymi targami :) u nas takich nie ma...:( i pewnie nigdy nie będzie żadnych takich w okolicy...:( Trudno ;) Pozdrawiam i życze miłego dnia :)
Wersja do druku
no i wreszcie zmądrzałaś! A tłuszcze musisz jeść, bo potrzebne są jeśli chcesz mieć okres! Fajnie macie z tymi targami :) u nas takich nie ma...:( i pewnie nigdy nie będzie żadnych takich w okolicy...:( Trudno ;) Pozdrawiam i życze miłego dnia :)
Ale fajnie, że masz takie targi.......
Ale głupek z ciebie pasiasty :wink:
To dobrze że jesz więcej kalorii, ale pomyśl też co jesz :!: :!:
Co to za sniadanie: trochę słodyczy i jakieś owoce??
Nic konkretnego!
Nieładnie Motyl, nieładnie
Wiki już cię przypilnuje, zobaczysz :twisted:
A jak nie będziesz się słuchać to ci skopię ten zgrabny tyłeczek!
W moim miescie byly nawet niedawno targi zdrowej zywnosci. Niestety, zadnych wielkich rewelacji tam nie odkrylam, ale jednak moja mama byla zachwycona ;)
Własnie wrocilam !!!! normalnie zjadlam chyba z 3 tysiace kalorii - zaraz policzymy tak mniej wiecej ale jestem napchana jak niewiem co :/ do końca dziś nic nie jem :/ bo na tych targach wszedzie rozdawali żarcie eee:/ no to już wam pokazuje:
To moje śniadanie 600 kcal
2sniadanko - 2,5kromki chleba + 2 plasterki sera żoltego + odrobina sałątki + 2 plasterki szynki ok. 300kcal
posduma = 900kcal
i teraz targi
kawalek ciastka z miodem sojowym o smaku czekoladowym - 30kcal
troche pestek dynii suszonej (mało) 60kcal
jedno sojowe ptasie mleczko 40kcal
2 kawałki chleba z masłem orzechowym, tfu - 3 kawałki 170kcal
pól kromki chleba ze smalcem 100kcal
2ciastka ryżowe i jeden precelek z mąki pelnoziarnistej 100kcal
2 kawaleczki batonów musli 20kcal
takie małe kubki maślanki i mleczek ssojowych 100kcal
2 kawałki makowca , 2 kawałki drożdówek 200kcal
4 ciastka slodkie 200kcal
kawalek chleba z bryndza 40kcal
i jakieś tam chlebki , pieczywka i inne badziewie 80kcal
policzmy = 900kcal ze śniadan plus 1100 policzone = ok 2 tysiace plus na bank pomylilam sie w obliczeniach albo o czyms zapomnialam - mysle ze w 3 tysiacach sie zmiescilam
Widze jednak plusy
- wsyztsko co zjadlam to bylo zdrowa zywnosc i tak dalej ;D same takie dobre tluszcze, maki pelnoziarniste ...;P
- mam dosc jedzenie na dlugi czas
- nie mam jakis wiekszych wyrzutow sumienia
Od jutra nie robie wiecej never never takich akcji !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
i nie chce mi sie isc biegac zeby to spalic :/
czesc :)
e tam motylku nie jest tak zle :)
napewno si enie pomylilas w obliczeniach i spokojnie mozesz np do konca dnia jesc jabluskzo zbey ne glodowac bo to nie zdrowo
a swoja droga to ja tez dzis strezlilam sobie 2000 kcal i wlansie na jablkach juz bede , bo sie pierogami z serem znow najadlam :/
pozdrawiam :*
oj Motylku ;) nie przesadzaj, targi są raz w roku więc tym się pociesz :D jeden taki wyskok Ci nie zaszkodzi! Tylko nie próbuj jutro jakiś 1000 kcal albo coś w ramach odpokutowania :P
O jacie Cerise, dopiero teraz przeczytałam twoją wypowiedź i jestem pod wrażeniem, nie przesadzaj moja droga, ja chciałam tylko Motyla na ziemię sprowadzić 8)
Motyl co ty się przejmujesz, zjadłaś takie wspaniałe żarcie!!!!
Ja potrafie zjesc nawet wysokokaloryczna rzecz jesli wiem, ze pozniej juz nie bede miala okazji jej skosztowac. I tak jak Noemcia napisala, targi sa raz w roku wiec jak najbardziej nie powinnas sie niczym przejmowac.
Wikingos ja NAPEWNO nie przeszadzam:)
a ty Motylek, obiecaj ze nastepnm razem na te targi zabierzesz mnie ze soba, to cudowne ze za darmo mozna tyle pysznosci pokosztowac... hmm lece cos przekasic:*
Hehe dokładnie! Ja też chcę na takie targii!
A teraz z racji mojego dobrego humoru:
CAŁUSY DLA MOTYLA