Strona 11 z 99 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 21 61 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 101 do 110 z 981

Wątek: I cel - 1 kwietnia - 50 kilo.

  1. #101
    Guest

    Domyślnie

    Pocieszyłaś mnie. Klasa druga gimnazjum, tak przy okazji.
    Kolegów się nie obawiam, tylko tego jednego chłopaka... Kurczę, dalej go kocham

    Mam takie śliczne czarne rybaczki. Chce je zacząć nosić na następną wiosnę :P Tylko trzeba schudnąć i pęknięty zamek wszyć

    Za dobrze idzie. Dobra, nie będę się z tego powodu martwić. Hehe.

  2. #102
    Evene jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja klasa I LO. To wiesz, zmiana klimatow . Klasa, szkoła, miasto, no ale git, poradze sobie.
    Ja jeszcze czekam, az wbije sie w 3 pary spodni. Jak w nie wejde i jeszcze nie dojade do 52 kg, to moge smialo konczyc diete.
    pozdro!

  3. #103
    Luzia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-02-2005
    Mieszka w
    Lubin
    Posty
    0

    Domyślnie

    A ja jak na razie to chce isc do szkoly.. jak mam zajete przed poludnia to szybciej chudne..

  4. #104
    Evene jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mi sie jeszcze nie chce, ale jestem ciekawa nowych ludzi

  5. #105
    Guest

    Domyślnie

    Trochę sobie dałam spokój z dietką. Ach, och, uch...
    1500kcal sie uzbiera, bo chipsów trochę zjadłam. No, cóż... Jak koleżanka częstuje... Wzdych.

    Jutro będzie lepiej. Zaraz rano wyjeżdżam i wracam po 13:00. Zacznę dzień od obiadu. Odrobię trochę tych kalorii.

    Pozdrawiam.

  6. #106
    Collien jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    tak sie zastanawiam, na jakiej ty diecie jestes? bo w ogole chyba posiłków nir przestrzegasz?
    chipsów nie miałam w buzi od 3 miesiecy.

  7. #107
    Guest

    Domyślnie

    Hehe, 1000kcal. Ale czasami nie wychodzi

    No, cóż. Zjadłam grahamkę i drożdżówkę. 350 kcal. A jak wróciłam (czyli przed chwilą) 2 kromki grahama z białym serkiem (150kcal).
    Jak będzie ponad 1000kcal pod koniec dnia to się nic nie stanie, co nie?

    Jutro szkooooła...

    Pzdr. :*

  8. #108
    usiorka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    eh.. :P
    nic sie nie stanie:P


    ta mysl ze jutro szkola mnie przytłaczała..... jeszcze jak zobaczylam z kim bede chodzic do klasy........ bylam załamana.... az se wzielam tabletke na nerwy..

    ale nastroj mi sie "poprawil" jak usłyszalam ze uczy prawdopodobnie tamnauczycielka z mojego bylego gimn........ dla której bylam złem koniecznym.............

    no wiec "nie moge sie doczekać jutra"

  9. #109
    Guest

    Domyślnie

    Ja też sie nie mogę doczekać. Na samą myśl o szkole, żołądek mi do gardła podchodzi... I Dawid... Zniwu na niego dzisiaj wpadłam :/ <chlip>

    Dzisiaj cały dzień w ruchu - spalone jakieś 3500 kcal. Wszamane 1250kcal. Zajadam arbuzka...

    Pzdr!

  10. #110
    Motyleq jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kurde spalasz jak nowy silnik spalinowy :P żart.. :P ja coś czuję ze dziennie spalam mniej niz jem - ale od jutra szkola ;d zacznie sie spalanko

Strona 11 z 99 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 21 61 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •