-
ja tez senna chodze, niewyspana jest mi zimno caly czas.. w ogole to brakuje mi zelaza chyba bo jestem senna zloszcze sie wiec musze dzis dostarczyc organizmowi dlatego chyba zjem broluky an kolacje.
buziaki:*
-
W sobote i w niedziele sie wyspimy! Jedyna pocieszenie
Jem sobie serek wlasnie 210 kcal... Czyli na kolacje zostaje mi 390 kcal Trzeba pomyslec co zjesc :P Juz pocwiczylam wszystko co mam i musze jeszcze sie pouczyc... ah ta 3 gim a co dopiero liceum i studia :P
-
kto się wyśpi ten się wyśpi...ja w sobotę o 7:45 wyjeżdżam na olimpiadę...
-
Dziewczyny patrzcie co dorwalam!
1 gram weglowodanów ma 4 kcal
1 g białka ma 4 kcal
1 g tłuszczy ma 9 kcal
Jeśli chcesz schudnąć to powinnaś uświadomić sobie że liczy się TYLKO Twoja sylwetka a nie to ile ważysz, tak więć wage najlepiej oddaj sąsiadowi albo schowaj do piwnicy, liczy się tylko lustro. Inną kwestią jest fakt że mięśnie ważą wiecej niż tłuszcz, a wierz mi są one niezbędne by wyglądać dobrze tak więc nie wystarczy sama dieta redukcyjna, trzeba jeszcze ćwiczyć!
- Trzeba pamiętać, że zapotrzebowanie na kalorie to sprawa dość indywidualna. Nie ma idealnego wzoru, który pozwolił by nam to obliczyć. Wyjściową liczbą, którą będziemy później korygować obserwując zachowania organizmu będzie:
1. mnożymy wage x 24 = podstawe zapotrzebowanie kaloryczne (BMR)
2. kobiety mnożą BMR x 0,9
3. poprawiony BMR x wspolczynnik aktywnosci = dzienne zapotrzebowanie kaloryczne
Wspolczynnik aktywnosci:
Bardzo aktywny = 1.4 - 1.5 (Codzienne intensywne cwiczenia + praca fizyczna przez wieksza czesc dnia)
Aktywny = 1.3 1.4 (Codzienne intensywne cwiczenia + praca 'na nogach')
Srednio Aktywny = 1.1 - 1.2 (Cwiczenia 3 razy/tydzień + praca siedząca)
Nisko Aktywny = 1 (brak cwiczen + praca siedzaca)
Teraz jeśli naszym celem jest redukcja musimy pomnożyć zapotrzebowanie przez 0.8.
Dobra teraz przyjmijmy że dostarczamy organizmowi 2g białka na 1kg masy ciała. Ma to służyć ochronie tkanki mięśniowej przed katabolizmem, czyli jej rozpadem i utrzymaniu wysokiego tempa metabolizmu.
Zwykle w diecie redukcyjnej przyjmuje się że w dni treningowe spożywamy 3,5 grama węglowodanów na 1 kg masy ciała, a w dni odpoczynku 3 gramy na kilogram.
W przypadku gdy trenujesz co najmniej 4 razy w tygodniu nie ma potrzeby rozróżniania w diecie dni treningowych i beztreningowych.
Przeciętnie na tradycyjnych dietach redukcyjnych zaleca się spożycie od 0,5 grama do 1 grama tłuszczy na 1 kg masy ciała
W tradycyjnej diecie redukcyjnej powinno się spożywać 5-6 posiłków dziennie rozłożonych równomiernie w ciągu dnia. Pomijanie posiłków lub ograniczanie ich liczby i składu w stosunku do wyliczonej diety jest błędem i nie prowadzi do szybszego schudnięcia. Spowalnia jedynie metabolizm, zwiększa ryzyko katabolizmu (rozpadu) mięśni w czasie i po treningu, a dodatkowo staje się przyczyną niekontrolowanych napadów głodu zakończonych zwykle nocnym żerowaniem w lodówce.
Nie spodziewałbym się że w tydzień ubędzie wam 4kg... Nie zniechęcajcie się jeśli przez pierwsze dwa tygodnie ubędzie Wam 1 czy 2 kg. Nie kombinujcie wtedy z dieta, próbując eliminować posiłki czy zmniejszając ich objętość. Organizm musi się przekonać ze nie grozi mu to ze zaczniecie go głodzić (jeśli to robicie to organizm się broni robiąc zapasy na jeszcze gorsze czasy).
Wystarczy tylko przestrzegać diety i treningu a wszystko będzie ok. Pozdrawiam i powodzenia!
Tylko, ze z tym bialkiem itp to mnie nie obchodzi bo nie bede przeciez tego obliczac
Juz po kolacji :P 400 kcal - budyn. Czyli wychodzi jakies 1010 kcal
-
Ja w sobote wstaje o 6 bo mam angielski :/
No ale zawsze jest niedziela (pocieszajace?)
Mysle ze niewyspanie ejst wina zzmieny pogody
-
zbyt skomplikowane ja zapotrzebowanie wyliczyłam na stronce
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
o kuzwa to nieciekawie
-
ja w sobote zawsze sie budze rano i nie moge spac. Jutro juz piatek, mam dosc tego LO.
Karolinka no 390kcal to mozna zaszalec.
buziaki:*
-
ja też tak mam...w tygodniu nie mogę się dobudzić, a w sobotę obudzę się rano, jak na złość :P
-
A ja nie mogę obudzić się codziennie, nie wyłaczając weekendów. Moge spac 12 godzin albo i więcej
Kurcze tyle nauki....Niby dzis piatek...Ale nie ma sie co cieszyć bo wieczorem mam harcerstwo...Wróce pewno ok. 10.30...No a jutro dyskoteka andrzejkowa...Ech i znowu nie będzie kiedy sie uczyć...Weekend powinien trwać przynajmniej 3 dni...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki