Wątek: START 1.01.2006 !!! WIEM, ŻE MI SIĘ UDA !!!

Tak myslicie?? Wiecie wiecej ode mnie na ten temat, więc przyznaje wam racje. W takim razie zejdę do 45 kg i powinno byc dobrze, bo kłopoty ze drowiem nie są mi potrzebne. A jeszcze jedno pytanko... Co robicie, zeby przed dietę biust wam się nie zmniejszył?? Ja nie chcę być płaska jak deska I co z tym tickerkiem?

Jedynym pomyslem jaki mi przychodzi, to odchudzanie przez cwiczonka zamiast diete - wtedy po prostu sobie wysmuklisz sylwetke, no i biust chyba sie az tak nie zmniejszy.. pewnie sa inne sposoby, ale nie chce pisac czegos, czego nie jestem ani troche pewna (bo z tymi cwiczonkami to tak prawie pewne, ja mysle).
Co do Tickera: najpierw wchodzisz na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
potem wybierasz, jaka chcesz miec ta "ścieżkę", robisz next, wybierasz znaczek, ktory bedize sie przesuwał, potem znowu next, tam gdzie masz "weight units" zmien na "kilograms" no chyba, ze chcesz w funtach liczyc jesli chcesz miecx zmiane wagi, to przy "track" zrob "weight". Pozniej masz 3 okienka do wpisania - no to kolejno: twoja waga poczatkowa, potem obecna, a na koncu ta, do ktorej dazysz. POtem masz kilka linkow do skopiowania, no to skopiuj sobei ten drugi ( HTML) i wklej sobie w ustawieniach profilu, tam gdzie masz to, co pojawia sie na forum przy kazdym poscie.

kurcze, dleczego biust musi też "chudnąć" no ale da się przezyć, lepiej mieć mały i ładną sylwetke, a nie wielki i sporo kg heh

Wydaje mi się, że nic nie daje efektów tylko sport, a więc ćwiczmy, ćwiczmy i jeszcze raz ćwiczmy Niestety nie można mieć wszystkiego, więc albo figurka albo biust

no właśnie...albo jedno albo drugie...ja tego drugiego to prawie wcale juz nie mam

ojej z tym biustem to masakra - nie dość ze mam mały, to jak schudnę to będzie jeszcze mniejszy =( ja sie chyba zastrzele.. a tak w ogóle to dzisiaj się ważyłam i z 64 zeszłam na 61 ! nie wiem jakim cudem (w koncu to tylko tydzień!) moze dlatego ze bardzo ale to baaaardzo dużo ćwiczyłam ;] jestem z siebie dumna

O jej jak dawno mnie nie było ) muszę wam powiedzieć, że u mnie też już jedenk kilosek do tyłu yeaah 1kg a jak cieszy !!!! ))
Ale wczoraj jak to sobota .. wyszłam z przyjaciółmi, wszyscy albo jedli pizze albo sączyli pikwo, hmm no niestety wiem, że nie powinnam, ale nie wtyrzymałam, kolega postawił mi piwo i wypiłam eeh aż 230Kacl no cóż trudno się mówi. Dziś podwójnie poćwiczę
Ale się cieszę, niedłuugo feriee mmm :] przynajmniej w moim regionie na naraciarski obóz miałam jechać (od 4lat zawsze jeździłam i wracałam z miłym efektem zazwyczaj było jakieś 2kg do tyłu ), ale kasy w tym roku zabrakoło niestety ;(
no ale w takim razie skoro w ferie jestem w domQ to myślałam, żeby może się na areobik zapisać, niedaleko - niedrogo) jeszcze pomyślę...
Cuuux bravoooo:*:* moje gratulacje widzisz jak ślicznie, to ja też się przykładam do ćwiczeń!
A co do biuściku, to Qurcze mnie też to martwi, teraz ważąc 64kg, w biuście mam 91cm, pod biustem 77cm, a wy dziewczynki jakie macie wymiarki:>:>
Pozdrawiam:*:* bOOziaczki
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Weera jak ja Ci zazdroszczę U mnie ferie najpóźniej z całej Polski (kiedyś Wielkopolska musiała być ostatnia). Od dzisiaj sie oczyszczam Czułam się jakoś tak cieżko po wczoraj, więc dzisiaj żyje tylko warzywkami Ale te pomidory jakoś mi nie podchodzą, sama chemia a zero samku pomidora Nie lubię żywności nafaszerowanej nie wiadomo czym, odrzuca mnie wręcz Ale jakoś przetrzymam i myślę czy by sobie nie przedłużyć tego czasu oczyszczania, bo czuje się cudnie lekko, bez wystającego brzucha Co o tym myślicie?? Cux15 naprawdę Ci gratruluję, oby tak dalej Ale czy 3kg w tydzień to nie za duzo?? Uważaj na jo-jo, bo nie po to się odchudzasz żeby potem kiloski wróciły z nawiazką. Ja też dużo ćwicze, a mam zamiar jeszcze więcej. Od jutra codziennie przed lekcjami albo po posiedzę sobie godzinkę na siłowni (mam w szkole, dostęp nieograniczony tylko za okazaniem legitymacji ) poza tym zawsze ucząc się skaczę wiec będzie tych ćwiczeń ze 3 h dziennie Myślę, że efekt jakiś będzie

Co tu tak pusto?? Żyjecie ?? Bo się zacznę o was bać....

ajj =( ja dzisiaj tyle zdjadłam że skoda gadać.. chyba się zabiję... pewnie przytyłam dzisiaj tyle ile straciłam w ostatnim tygodniu.. i nie wiem dlaczego to zrobiłam... porpostu... =( pomocy =(