Miłego weekendu
Już dzisiaj życzę Ci udanego wypoczynku 50 słoików Mój syn wyjadby ci wszystko-tym bardziej,że u nas pustki
Miłego weekendu
Już dzisiaj życzę Ci udanego wypoczynku 50 słoików Mój syn wyjadby ci wszystko-tym bardziej,że u nas pustki
Miłego weekendu
Cześć Bewiku no ładnie Ty tu nożami wojujesz a mnie nie było ,uwazaj na drugi raz dobrze że tak się to skończyło pozdrawiam
Bewiku
teraz ja ,,gościuję,, u ciebie.Też na grzybach byłam,ale bardziej rekreacyjnie niż na ilość,bo dopiero popołudniu,ale trochę się uzbierało,na obiad wystarczy.Z nożami było wszystko OK.Z kaloriamii troche na bakier.
Cześc Ewka
Ale będziesz miała fajnie - niedługo wyjazd Podietuj jeszcze w domu bo potem może być róznie
Pozdrawiam słonecznie
Witam kolezanki
Cos u mnie na osiedlu internet wysiadl i wczoraj nie mialam dostepu, a dzis od rana ustawialam operatorow i powiedzieli , ze do godz. 16 zrobia i cale szczescie, ze zrobili (widze, ze mam nastepny nalog)
Ale pozyczylam ksiazke wiec bylo glogie leniuchowanie
Walnelam sie na dywanie i czytalam "S@motnosc w sieci" Wisniewskiego, bo juz film w kinach leci, a ja lubie zanim film zobacze ksiazke przeczytac
Nawet mi sie podoba, chociaz jestem dopiero na 94 stronie a ksiazka ma 317 stron
Elizabetko dziekuje
Psotulko, alez mi Ciebie brakowalo z tymi obrazeczkami
Dziekuje
Activia dziekuje
Lunka , dziekuje, ja juz zaczynam jesc grzybki marynowane
Siba, pewnie ze tak, ja zawsze gdzies uciekam w ubieglym roku bylam w Swinoujsciubo doszlam teraz do wniosku, ze urlop spedzony w domu , to nie zaden urlop,
A ten osrodek sanatoryjny, jest ponoc jeden z ladniejszych w Polsce, a jak wroce to wiecej powiem
Co do grzybow, to juz wyjadamy, ale maz chyba jak popada to zacznie po lesie chodzic i moze cos przyniesie
Psotus, no takiego zbioru to sie nie powstydzi super zbieracz , ja to prawdziwkow i podgrzybkow mam malo, ale za to opieniek duzo
Misialku, mi to sie podoba na tym osrodku silownia do dyspozycji , a do tego imprezki
Lideczo , ciekawa jestem jak tam u Ciebie po grzybobraniu, bo my w sobote bylismy na targu, z mezem, to tam baaardzo duzo bylo
Luizku, masz racje, chciala bym , zeby nie bylo wiatrow i deszczu, ale tu trzeba miec troszke szczescia
Misialek zdopingowal mnie do wazenia, wiec....
waga71,1 kg tl.34,2 woda 48,0 masa 30,4
a teraz cm
biust 106 cm, pas 86 cm, biodra 104 cm
nie chudne,ale przy moich imprezkach i grzeszkach to nie jest najgorzej.
Tak bardzo bym chciala ta 6 zobaczyc, ale nie moge, moze do urlopu uda mi sie, bo w tym tygodniu zaczynam aerobik , a jak bede mniej w domu, to nie bedzie czasu na zagladanie do barka i lodowki
Milego tygodnia
Witaj Ewcia, razem pisalysmy ,no wlasnie, tez tak myslePodietuj jeszcze w domu bo potem może być róznie
Julisia, fajna taka rekreacja 2 w 1 spacer po swiezym powietrzu i grzybki
Pozdrawiam serdecznie.
Zaglądam na chwilkę, ponieważ jestem chora. Jak poczuje się lepiej to zaglądnę na dłużej.
Bewiku siłownia tak ,imprezki też ,ale bez podjadania prosze co do tej szostki to masz malutki kroczek wszystko jest do zrealizowania chociaż wiem że cięzko .J a tez bym chętnie gdzies wyjechała i podleczyła moje nogi i kręgosłup tylko nie wiem jakby to w pracy było ciągle coś przeszkadza .Pozdrawiam
Zakładki