Strona 55 z 76 PierwszyPierwszy ... 5 45 53 54 55 56 57 65 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 541 do 550 z 751

Wątek: Znowu tyje

  1. #541
    luizek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    75

    Domyślnie

    ja też przytyłam i wróciłam do punktu wyjścia ale trzeba zacząć od nowa bo kolana bolą i kręgosłup też

    buziole
    17/11/2008
    ___________________
    DZIEŃDOBEREK- tu jestem
    Tu byłam

  2. #542
    Gruba 66 Guest

    Domyślnie

    Dzisiaj zaczynam raz jeszcze od nowa
    Z flaszką octu jabłkowego w dłoni wznoszę toast za powodzenie w odchudzaniu
    Nie wiem, czy będę pisać często, bo właściwie o czym ... , ale wciąż tu jestem na forum.
    Ocet jabłkowy jest ochydny
    Robię taki pyszny placek z masą na bitej smietanie zwany rafaello, wczoraj zrobiłam, dzieci zjadły, ja nie ruszyłam. Jestem z siebie dumna
    Suwaczka nie wstawiam, bo pewnie nieaktualny, a ja boję się zważyć
    Pozdrawiam wszystkie Panie i Yarka.
    Izabela.

  3. #543
    siringa Guest

    Domyślnie

    No to kochana, wywal wszystkie wątpliwości i coraz częsciej bądź dumna z siebie, bo odmówiłaś sobie zjedzenia czegoś, albo dlatego, ze zjadłaś czegos tylko jakąś część tegio ile mogłabyś...

  4. #544
    Gruba 66 Guest

    Domyślnie

    Dzisiaj się zważyłam
    Ważę 95 kg rok temu ważyłam 10 kg mniej
    Wczoraj niestety nie dałam sobie rady, pozjadałam wieczorem po dzieciach łazanki z serem i rogala razem gdzieś ok. 500 kcal Czyli poległam
    Dzisiaj zaczynam od nowa ...

  5. #545
    ewace jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Iza
    pozjadałam wieczorem po dzieciach łazanki z serem i rogala razem gdzieś ok. 500 kcal
    Wiesz , to jest najczęstszy błąd matek - zjadanie po dzieciach . Oj, ja też to kiedyś robiłam , też.... Z tych słodkich pysznych dań można wyhodować niezłe sadło
    Nie żałuj tego co dzieci zostawią, wyrzuć do kosza. Gdyby dzieci zjadły całe swoje porcje to i tak byś tego nie dostała. Bądź silna i ciach ...do kosza ...i spokój...i jesteś o tyle lżejsza ...i jesteś z siebie baaardzo zadowolona...

    Zobacz, już potrafisz sobie odmówić ciasta więc i z tym nie będziesz mieć kłopotów

    Wierzę, że potrafisz to zrobić , trzymaj się

  6. #546
    Gruba 66 Guest

    Domyślnie

    Na początku odchudzania, dawno temu ważyłam 110 kg. Bywało tak, że nie nakładałam sobie obiadu wcale, tylko zjadałam po dzieciach (mam troje dzieci) i wciąż tyłam. Jak zaczęłam się odchudzać, zaczęłam wyrzucać resztki po dzieciach psu sąsiada. Nauczyłam go przybiegać za nasz dom, myślę, że sąsiad nic o tym nie wie do tej pory. Nie macie pojęcia co się stało. Ten pies zdechł. Najpierw utył strasznie, a później zdechł
    Często teraz myślę o nim. Znacie syndrom gospodyń domowych "oby się tylko nie zmarnowało", ten pies dawał mi poczucie, że się nie zmarnowało ...
    Mam nadzieję, że nie zdechł z mojego powodu

  7. #547
    siringa Guest

    Domyślnie

    Iza,Ewace ma rację, gdyby zjadły, nie byłoby, więc wniosek prosty
    A druga sprawa to zacznij dużo wcześnie walczyć o to, żeby nie zjadać po dzieciach. Po prostu zacznij mniej przygotowywać dla dzieci, skoro zostawiają to znaczy, że podajesz im za duże porcje.

  8. #548
    bewik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bielawa
    Posty
    2

    Domyślnie

    Izunia, najgorsze jest wyjadanie, dojadanie
    Wiem jedno, że jak usiądę i zjem śniadanie, to nie szukam przegryzek, bo wiem , ze niedawno jadlam.
    Często tez tak robię, że nie szykuję sobie śniadania , tylko przegryzam i jak po czasie podlicze ile tych przegryzek bylo, to lekko 2 śniadania wrzuciłam w siebie

    Izunia w piątek przyjedz z mężem i dziećmi na basen.Bądz przy oknie obok kasy za 15 minut 18
    Zazwyczaj wchodzi nas z 30 osób, bo wiedzą , ze grupowo taniej i razniej.
    Koleżanka przychodzi czesto z wnukami, to mowi, ze przez to jest kochana babcia, a jak jej cos zbroją, to karą jest nie pojscie na basen
    Ja najprawdopodobniej będę w czerwonym polarze, ale ponieważ często chodzę, więc zwrócę uwagę na Was i nie ma problemu mozecie chodzic z nami
    Izunia, cieszę się , ze znow jesteś z nami i czekam w piątek na Was
    A chyba wiesz gdzie jest basen
    Zresztą Bielawa, to nie Warszawa

  9. #549
    Awatar poziomka
    poziomka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-04-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    686

    Domyślnie

    Dziewczyny powiedziały juz wszystko, więc ja tylko dołączę swoje wsparcie
    A swoja drogą nie można robić z siebie kosza na odpadki , super, ze masz taką gromadkę... ja mam jedynaka już dorosłego ale kiedy był malutki miałam wrażenie że matki 3-ga dzieci powinny dostawać nobla
    Pozdrawiam serdecznie i wytrzymaj dziś to jutro będzie lżejsze

    Kaloria - Mała, wredna istota, która siedzi w Twojej szafie i co noc
    zszywa Ci coraz ciaśniej ubrania...
    Moje początki A tu ja w całej okazałości

  10. #550
    Gruba 66 Guest

    Domyślnie

    Bęwiku będę na 100 %
    Będzie nas 5 osób, ja jestem taka gruba blondyna, mój mąż stasznie chudy 182 cm wzrostu, a dzieci: dwoje starszych już z nadwagą i jedno chude jak tato
    Bardzo się ciesze na to spotkanie
    Dzisiaj dałam sobie radę i nie najadłam się
    Do zobaczenia w piątek

Strona 55 z 76 PierwszyPierwszy ... 5 45 53 54 55 56 57 65 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •