Siba, to świetnie, że chociaż liczysz kalorie, bo to jest też dietka, myślę ,że przy twoim ruchliwym sposobie życia napewno waga będzie szła w dół.
Nie zawsze jest tak jak byśmy chciały
Miłegp weekendu
Siba, to świetnie, że chociaż liczysz kalorie, bo to jest też dietka, myślę ,że przy twoim ruchliwym sposobie życia napewno waga będzie szła w dół.
Nie zawsze jest tak jak byśmy chciały
Miłegp weekendu
Witaj!
Muszę przyznać, że bardzo jesteś wytrwała. Chyba będę uczyć się od Ciebie wytrwałości, bo mi strasznie jej brakuje.
I oczywiście, gratulacje z powodu utraty wagi, Bardzo ładnie, należy Ci jakaś nagroda. Tylko jaka, to wybierz sobie sama, ............. nie najedz się........bo nie wiem, czy pozostanie nagrodą.
od jutra znów wracam do reżimu.
Trzymaj się
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
miłego poniedziałku i duzo usmiechu w całym tygodniu
Witam , dziewczyno jestes wzorem podejscia do diety skad w Tobie tyle samodyscypliny Gratuluje
Cześć Sibko!!
Mam nadzieję ,że mnie jeszcze pamietasz?Byłaś kiedyś moim dobrym duszkiem w trakcie odchudzania .Miałam wtedy pseudo andzia.
Musiałam rozstać sie z internetem na jakiś czas ,potem nie miałam ochoty na odchudzanie a aaaaa 7 miesięcy temu urodziłam synka.I waga poszła wysoko ,wysoko do góry.
Ważę teraz 92kg a kiedyś było już 75.
Cóż zaczynam swoją walkę ,mam nawet mały sukces .Nie jem słodyczy (a jestem uzależniona) od 5 dni .Jest mi ciężko ale wytrwam!!!1
pa maxi86
Witam, ja znowu na sekundke , niedlugo bede w stanie juz tylko sie czolgac , nie wiem jak dotrwam da swiat , kobiety nie powinny tak ciezko pracowac
Serdecznie wam dziekuje za odwiedzinki i wpisy , strasznie trzymacie mnie na duchu !! Diete nadla trzymam ,chyba jednak troche zwolnilam sobie przemiane materii , bo jakos waga stoi a ja prawie wogole nic nie jem . Ale moze w kocu ruszy , trudno najwazniejsze, ze jedzac tak malo czuje sie swietnie i nie odczuwam glodu wogole . Wczoraj zjadlam tylko 4 malutkie klopsiki w bardzo cienkim sosie koperkowym z kromka chleba, banana i kawe ze smietana i cukrem. Do tego 3 herbaty z lyzeczka cukru. Na nic wiecej nie mialam czasu.
Maxi - wysylam ci wiadomosc na priva
Przesylam wszystkim duzo buziakow i obiecuje, ze jak tylko bede w stanie , wszystkie was odwiedze
Siba szkoda mi ciebie, że tak musisz pracować, ale coś mi się zdaje, że zakasujesz nas wszystkie w gubieniu kilogramów
Pozdrawiam
Witam !
bewiku- zakosowac to chyba nie zakasuje , nie wiem czemu ale jakos waga stoi, jutro rano sie zwaze i zobacze, ale wczoraj sister mi powiedziala , ze optycznie jest mnie mniej No zobaczymy. Wydaje mi sie, ze ta dieta kapusciana bardzo obnizyla mi przemiane materii i teraz ciezko mi bedzie ruszyc na diecie 1500 kcal .
A tak za mna czasem chodzi slodkie , ale poniewaz nie mam czasu isc do sklepu to musze sie jakos obejsc i potem , wieczorkeim jestem z tego bardzo zadowolona. Jutro pojde zrobic zakupy , ale w ramach chcicy na slodkie kupie sobie jakies jogurty .
Jutro tez musze kupic jakies zajaczki dla rodziny , bo w tygodniu nie bedzie kiedy. Ot i klopot, nie potrafie robic prezentow, juz mi sie wszystkie pomysla skonczyly. Jeszcze dla kobiet to latwiej cos kupic , ale facetom to koszmar.
Pozdrawiam !!
Zakładki