Wrrr, kliknęło mi się przedwcześnie!
WIęc jeśli możesz, Luszko, podaj namiary na te trasy, chętnie bym się wybrała, bo to w końcu niedalekoWreszcie frakcja południowa nam się poszerza
![]()
![]()
Oczywiście to kwestia gustu, ja mam bazę w Łużnej i jeżdżę sobie np. Łużna-Staszkówka-Moszczenica-Zagórzany-Wola Łużańska, lubię też okolice Szalowej, Ciężkowic, Bieśnik, w Siedliskach są przepiękne widoki, również w kierunku na FoluszZamieszczone przez ajka3
ominikowice,Kryg,Rozdziele (w kiernku na Wapienne jest przepiękna cerkiew) . W domu na wsi mam kopie mapek z zaznaczonymi trasami i ilością km, więc podam szczegóły jak wyjedziemy na długi weekend w przyszłym tygodniu
.
witajcie dziewczyny
Luszkawitam Cie kochaniutka -ale milutko kogoś poznać
ze stron skąd pochodzą moi rodzice . prawie wszystkie wakacje spedzałam u Babci
w Szalowej -bliskie mi są okolice łużnej [tam miałam ciocie] no i wogole Stróże Grybów Gorlice .Mam tam jeszcze kuzynki -ale z czasem kontakt coraz lużniejszy .
będziesz mi musiała kiedyś opowiedzieć co nowego w tych stronach . Jutro jade do mamy i wszystko jej opowiem . Jakie to przypadki chodzą po necie![]()
![]()
Po za tym jaka tam gospodyni ,kiedy ja ciągle znikam na jakiś czas bo opiekuje sie matką . Tutaj dziewczyny stworzyły tak miła atmosfere ,że uważam topik za wspólny.
Achawojwitam ,no coś Ty ,a kto by to wszystko przeczytał -przeciez już rocznica minęła od początku naszego serialuto Ty w takiej ładnej pozie??
Ja bardzo Yoge podziwiam -ale ni w ząb nie rozumiem tych spowolnionych ćwiczeń.
chyba nie mam cierpliwosci -i wole szybko podłoge na mokro przelecieć i
wydaje mi sie ,ze wiecej i pożyteczniej zrzuce -![]()
Ajka zawsze skowronkom jest lepiej niż sowom ,bo ranek piękniejszy od wieczora
i wbijam sobie do głowy ,że od jutra coś zmienie ,ale wierz mi niepotrafie![]()
jak wsztane o 7mej -to oczów nie moge rozkleić i potrzebuje godziny ,żeby
wrócić do świata żywych.No wiesz 1600 dla Ciebie to chyba nie jest dużo
przeciez jestes wysoka i aktywna [to mnie sie tyle trafia -i uważam]
1 kcal na 1 kg [wagi należnej]w ciągu 1 godziny [do przezycia]
a reszte trzeba koniecznie spalic albo nie zjeść.
Ja dzisiaj cały dzień szykowania, zakupów ,pakowania -bo jutro wyjeżdżam
więc pożegnam was na dwa tygodnie -chyba ,ze dorwe tam jakiego kompa
więc buziorki i pozdrówka dla wszystkich moich kochanych chudzinek.
Witajcie!
Sypię głowę popiołem, bom wczoraj nagrzeyszłaW pewnym momencie popołudniu przesałam liczyć, bo zaczęłam podjadać po dzieciach (znów te naleśniki!
), które się bawiły u nas i szkoda było tego jedzenia zostawić... Wrrrr!!!!!
![]()
No, ale dziś jest też dzień. Szkoda, że taki piękny i słoneczny, bo jeszcze bardziej mnie wkurza moja pisanina - mam nadzieję, że odwalę większość dzisiaj i wreszcie zacznę żyć jak człowiek, a nie Mały Pisarczyk Z Florencji
Luszka - te trasy wyglądają bardzo sympatycznie, rzeczywiście muszę się tam wybrać. A jeszcze zasadnicze pytanie - jak tam jest z ruchem samochodowym - bo to majwazniejszy aspekt moich wycieczek rowerowych. Boję się aut. A jak jadę autem - boję się rowetrzystów![]()
Krysialku!!! Baw sie dobrze, znajdź jakąś przyjemność dla siebie w tym wyjeździe, ucztuj na jarzynkach prosto z grządki, zażywaj świeżego powietrza i wracaj do nas jak najszybciej się da!!! A moze czasem zajrzysz do jakiejś kawiarenki interneowej?
O swój watek się nie martw, bo faktycznie pozwoliłaś nam na zaprowadzenie tutaj komuny, więc my, dzieci-kwiaty będziemy o nią dbać jak o swoją![]()
![]()
pozdrawiam
![]()
Witam !!!!
Dawno nie zaglądałam, ale już troszkę poczytałam i nadrobiłam zaległości. ( a to, ze nie wpadałam było nie z mojej winy) strona za nic nie chciała mi się otworzyć.
Zmykam do nauki
Pozdrawiam serdecznie w ten piękny dzień
CIRC
Cześć dziewczyny, witam zwłaszcza nowe koleżanki.
LUSZKA - masz rację okolice Gorlic są piękne, szkoda, że akurat na długi weekend wyjeżdżam, bo mogłybyśmy jakieś spotkanko zmontować, ale cieszę się, że coraz nas więcej z południa![]()
![]()
.Mam nadzieję, że w wakacje uda nam się spotkać.
AJKO ja też ostatnio nagrzeszyłam, dlatego dziś zapieprzam jak mały robot, nawet na spacer czas wygospodarowalam. A za chwilę owijam się w błotko , żeby trochę odchudzić udka.Dziewczyny- lato wzywa
![]()
![]()
![]()
trzymajmy się razem i trzymajmy się dietki .
papaty
Witam
wczoraj nie moglam sie dostac na forum przez caly dzien.
Dzis kopie.
Juz rozrzucilam 12 toreb ziem(18 stale na mnie czeka,kazda po 30 litrow ziemi)i i przekopalam.
Jutro ciag dalszy.
Mamy dlugi weekend,wiec mam czas na kopanie.
Moj ogrod z tylu wyglada pieknie,a front bedzie piekny juz za jakis czas.
Jetem taka umordowana,ze nawet jesc mi sie nie chce.
Buziaczki drogie dziewczyny![]()
Hura, hura, hura !!!!!![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Wlazłam dziś z trwogą na wagę po okresie lekkiego rozpasaniaa tu niespodzianka- następny kilogram mniej
![]()
![]()
W sumie zgubiłam już 10 kg. Dzięki dziewczyny , bo to też dzięki wam i waszej motywacji, sama pewnie już bym pękła.
Na to konto wystroiłam się w spódniczkę rozmiar 46 sięgającą ledwie za kolanko i nowe sandałki na niewielkiej szpileczce - ostatni raz chodziłam tak ubrana chyba na studiach- to były czasy. Wreszczie zaczynam czuć się kobietą a nie słonicą.
![]()
![]()
![]()
Pełna zapału staję do dalszej walki i nadal proszę o wsparcie, a dla was niech to też będzie motywacja. Cały czas jem w granicach 1500- 1700 z małymi grzeszkami po drodze, więc wcale sie tak nie katuję dietą, staram się raz w tygodniu chodzić na basen i przynajmniej z 1/2 godz. poćwiczyć w domu dwa razy w tygodniu, bo musiałam na razie zrezygnowac z cotygodniowych zajec gimnastycznych.Sporo też chodzę, bo po prostu nie mam samochodu, więc jest to pewnie codziennie minimum godzina a nieraz sporo więcej. I w zasadzie tyle. Pozdrawiam , życzę wytrwałości i zbieram sie do szykowania obiadu , żeby potem obleciec na spacerek bo pogoda piękna- wreszcie![]()
![]()
![]()
Zakładki