Wątek: odgrubianie to w Nowym Roku wezwanie

MILYCH CHWIL NA WYJEZDZIE CI ZYCZE.BUZIOLKI

krysialku - ty się tak nie dawaj, ciągle coś serwujesz dobrego a kiedy odpoczynek.
miłego wyjazdu. pa

[quote="krysial"] Ruda-masz zaciecie do cwiczeń i to regularnie --bynajmniej ciało będziesz miała
jak wyrzeżbione.
[/quote]
ja tylko jeżdże i troszke chodzę...cos na brzucha by się przydało
CZy to mozliwe dziewczyn, ze od pedałowania udka zamiast spadać rosną?

Hop do przodu, na pierwszą stronkę!

Wpadłam tylko, żeby się pożegnać, bo wyjeżdżam na 4 dni, a to dopiero początek rozjazdów Ty Krysialku też się przemieszczasz i przemieszczasz, ale porządki zrobisz, Amerykańców nakarmisz i na zimę wrócisz do nas na stałe

Ruda, myślę, że z tymi udami to możliwe, tyle, że rosną mięśnie, a spada tłuszcz, i w sumie obwody mogą być większe, ale to zupełnie inna jakość i tylko powód do chwały

serdecznosći

Pozdrowionka i wracaj

SORRY MIAL BYC SLICZNY GIFIK

Hura ,hura,hura!!!!!
Nareszcie udalo mi sie!
Pojechalam wczoraj wieczorem(a pomyslec ,ze kolezanka wyciagnela mnie na sile z domu,bo bylam juz niezywa,jako ze od 4.00 rano bylam na nogach ,po 3 godz snu zaledwie),no wiec pojechalam na basen wykupic karnet dla meza ,siebie i Malej,na piatek i co sie okazalo?Ze tam wlasnie odbywaja sie zajecia klubu puszystych,do ktorego tak bardzo chce sie przylaczyc.I to wlasnie dzis w czwartek o 19,00 zaczynaja na sali aerobic a potem o 20.00 hoooop na godzinke do wody na aquaerobic.Natychmiast dzis pobiegne.Nawet maz zaproponowal,ze pojedzie dzis za mnie wieczorem odebrac towar,ktory musze przyjac,bo z daleka jedzie.Kochany chlopina.Albo chce ,zebym schudla....Tylko czemu wczoraj przytargal mi do pracy karton sliwek w czekoladzie,ktore uwielbiam.?Natychmiast rozdalam ludziom,reszte wysypalam do koszyczka ,dla klientow.Nie zjadlam ani pol.
Aganna,Jado i trojmiejskie dziewczyny,przylaczcie sie do mnie do tego klubu.Od przyszlego tygodnia ruszaja spotkania na Orunii,mam nadzieje ze spotkam Was tam ponownie.
Teraz susze leb i pedze do pracy.Buziolki.Krysial,Ajka-milegovoyagowana,ale wracajcie tu szybko.Aia-czekam na twoje wpisy tutaj.....wierze w ciebie i nie daj sie pokonac lodowce,szafce z ciastkami i barkowi....
Pa,pa,pa.Pozdrawiam cala odchudzajace sie ekipe czterdziestek i po i przed...No wszystkie.
Dla Matkimafii dodatkowe pozdowka za dowcipy przesylane mi na gg.
Ah!Aganna-absolutnie wielkie gratulacje kolejnego kiloska w dol.No po prostu jestes herosem!!!!!!

fajnie Czarna ,ze ci się udało. Chciałam też na taki wodny aerobik, ale niestety u nas praktycznie moge chosdzić w jedno miejsce, ale cena jak dla mnie jest koszmarna , nie do przełknięcia gdyby mozna było korzystać z samego aerobiku .ale on niestety połączony jest z siłownią - i w sumie koszt spory niestety

miłych wojaży dziewczyny

CZEKAMY NA CIEBIE

Czarna
super,że się odezwałaś.Przyznaję ći medal za zwycięstwo nad śliwkami.
Świetnie, że trafiłaś na zajęcia do pani Ani. Niestety, dla mnie to trochę za daleko ta gimnastyka, a w dodatku za nią nie przepadam.
Ale bardzo bym chciała przyjechać na warsztaty.Będę bardzo wdzięczna za dokładniejszą informację gdzie i kiedy.

Ruda
widzę, że spodobał ći się rower. Co do rozbudowanych ud to ja mam wrażenie, że moje zdecydowanie smukleją od roweru (bo żadnej gimnastyki nie stosuję).
Jestem wszędzie równo za gruba, ale tym razem najszybciej chudną mi nogi i biodra.Myślę, że to właśnie zasługa roweru. Poza tym wszystko robi się jakby bardziej zwarte.

Wszystkie pozdrawiam