Strona 234 z 663 PierwszyPierwszy ... 134 184 224 232 233 234 235 236 244 284 334 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,331 do 2,340 z 6624

Wątek: odgrubianie to w Nowym Roku wezwanie

  1. #2331
    jado jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wtajcie,

    KRYSIALKU,
    ściskam i trzymam kciuki za zdrówko Twojej Mamy.
    I oczekuję z niecierpliwością Twego powrotu z jakże niesamowitym i niepowtarzalnym poczuciem humoru

    AJECZKO,
    tak rywalizacja z samym sobą.....
    Trzymam kciuki i wiem, że WYGRASZ TY :P

    A tak na marginesie tego o czym wspomniałaś to jakiś czas temu przeprowadziłam sama ze sobą rozmowę i .... doszłam do tego, że potrzebny mi ktoś z batem, kto będzie mnie nadzorował i pilnował, bo choć duszę miewam rogatą i jestem uczciwa wobec ludzi to jakoś dziwnie kłamczuchą i lawirantką jestem sama dla siebie
    Gdyby tak nie było nie miałabym problemu z otyłością, a zgubione wiele lat temu parę nadprogramowych kilogramów nigdy by już nie wróciło. A jest inaczej. Hmmm głupia baba ze mnie ot co

    MATKOMAFII,
    niebawem kończy się moja kara (czytaj: zastępstwo w sekretariacie) i wrócę do mojej miłej dziupli, gdzie i mój ulubiony stary komuter jest i moje papierzyska itd , więc może znowu się kiedyś spotkamy na GG i sobie pogwarzymy :P

    PSOTULKA,
    fajnie, że już jesteś. Mam nadzieję, że języka polskiego nie zpomniałaś całkiem

    CZARNA,
    ech dziewczyno Ty to masz rodzinę utalentowaną. Gratuluję, że się córce udało dostać na prawo na UG. Zwłaszcza po tych przewałkach, jakie tam się zaczęły.
    Hmmm, i jak to się ma do tego czego uczyli mnie doktorki i profesory na uniwerku z tym co teraz robią
    Acha, i czemu Ty tak daleko szukasz pomocy w ustawieniu diety. Ja już niegdyś przerobiłam dr Będzińską, ale to było w 1989 roku A teraz jest bliżej np. w Sopocie w szpitalu reumatologicznym i nie musisz łykać żadnych gorzkich, jak piołun kropli
    Z resztą jeśli będziesz w kontakcie z panią Anią Boczkowską z SL to może jakieś spotkanie z dietetykami uskuteczni. I będzie Si :P

    KSIĘŻNICZKO,
    Tak teraz jest móstwo różniastych owoców i jarzynek, które trzeba jeść bo świeże. Potem zostają nam te z przechowalni lub mrożonki, a to już nie to samo, oj nie.

    A co do samochodów to jeżdźę, a jakże, ale jako pasażer. Mam strasznego stracha nawet siedząc obok kierowcy lub za nim i nie rozumię nic z tego co się dzieje na ulicy.
    Może gdybym mogła pojeżdzić na jakichś bezdrożach to nauczyłabym się tego połączenia - ręcę, nogi, oczy - czyli czynności przy ruszaniu, zakręcaniu, zawracaniu itd, ale nieeeee, boję się, boję się

    papatki, buziaki i ślę masę słońca, które mi niemal w oczy świeci,

  2. #2332
    luizek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    75

    Domyślnie

    KRYSIAL sorki ale napisałam głupotę, ale dopiero doczytałamze pojechałas do mamy bo źle sie czuje, mam nadzieję że wszystko bedzie dobrze i jak wrócisz to dasz znać. jeszcze raz przepraszam i pozdrawiam
    __________________________________________________ ____________
    moje wypociny http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?p=294005

  3. #2333
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    KRYSIU MAM NADZIEJE ,ZE WSZYSTKO BEDZIE DOBRZE.BUZIACZKI

  4. #2334
    kaszanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Krysiu, na jednym z Topiców odkryłam, że użyłaś słowa wkurwiać..............z dnia na dzień coraz bardziej Cię lubię dziewczyno

    Serdeczności

    Kaszania

  5. #2335
    matkamafii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wreszcie zawitało do nas piękne cieplutkie słoneczko więc zaraz idę na spacer nad rzekę i przy okazji wykąpię swojego zapchlonego powakacyjnie kundla, serdecznosci dla wszystkich

  6. #2336
    matkamafii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    O kurcze, kobitki , co sie z wami dzieje Wszystkie gzieś wywiało i to bardzo skutecznie. Mam nadzieję , że korzystacie z resztek słonecznego lata :P :P :P i to aktywnie ,żeby utrwalać dotychczasowe sukcesy w kształtowaniu sylwetki. Idąc za waszym przykładem też uciekam na słoneczko :P :P

  7. #2337
    Awatar Ruda55
    Ruda55 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    1,621

    Domyślnie

    witam

    kurczę dlaczego wraz z przybywaniem lat tak ciężko zgubić zbędne kilogramy?????????? czy po 40 są inne zasady jedzenia, spalania i zdobywania siły i woli na walkę z własnym ciałem?

  8. #2338
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    witam was -moje kochane dziewczyny
    no więc siedze w mojej zapyziałej dziurdziu --ale powiem wam ,że właśnie wczoraj był
    u nas spęd młodzieży -bo całą noc grali --nawet grzecznie było -tylko okolice zalewu niesamowici zaśmiecone .
    Alexis -miałam przesiadke w Jaworze -bo jechałam pociągiem
    maaaaaaatko -co za dworzec --strach sie bać -nie ma nikogo z obsługi PKP-
    a tak dawniej miło było posiedzieć na dworcu -była tam pyszna herbata z cytryną
    Co do jajek -to ty sie ich wogóle nie masz co bac --a jeżeli lekarz ci takie bzdety opowiada to go natychmiast zmień . Cholesterol jest zawsze od słodyczy
    a jeszcze większy od zarła węglowodanowo -tłuszczowego .
    więc właśnie na serducho masz jesć dużo jajek .[no nir na tyle zebys przytyła]
    luizek -czym Ty sa piękna rozczochraną martwisz -
    Ruda --a mówiłam Ci ,że w kupie lepiej :P jak pare słów skrabniesz
    to mniej zjesz -no i tutaj nieraz dziewczyny podnoszą cisnienie -to i myślenie przejrzyste
    matkamafii --pewnie korzystaj ze słoneczka -zawsze to taniej i zdrowiej niz w solarium
    Ja niby go mam nawet w nadmiarze -ale więck kuchce i tłuke garami
    Witam cie Jado -- Ajka --no z tym liczeniem -ja też sobie poluzowałam -
    zwłaszcza ,że tyle owoców dojrzewa i trzeba troche przerobic a reszte rozdaje ,żeby
    nie kusiły --bo i tak brzuch mam jak balon . Bardzo śliwki mi obrodziły
    troche susze --ale ta suszarka jakaś dupna -bo przez całą noc zrobiła mi sie breja
    Kaszana -- każdemu sie zdarza wyrzucić z siebie negatywną energie
    ale dusić w sobie to niezdrowo -wiec rzucić pare kwiatków dla zdrowotnosci wskazane.
    Pytacie jak mama --no cóż po 80ce,po udarze.
    to ja już mam przy niej bardziej gównianą robote Siostra srodowiskowa nie jest chętna
    gimnastykować sie nad nia -a i matka uparciuch --nie daje koło siebie
    nikomu innemu robić --Więc ja już od 5 lat tak zyje na dwa domy.
    nie myślcie sobie ,ze to dobrotliwa łagodna staruszka To raczej baba z piekła rodem -- predzej opierdzieli niż dobre słowo rzuci . Ale ja już wprawiona w jj
    wykolejoną nature.
    Psotulka bardzo dziekuje za kwiatuszki -śliczne
    No kończe dziewczyny -bo modem babki wyje.....

  9. #2339
    jado jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    WSZYSTKIM DZIEWCZYNKOM
    DZIEŃ DOBRY I MIŁEGO TYGODNIA ŻYCZĘ


    A dla uzupełnienia tak miło rozpoczętego dnia słonko podrzucam i powiew bryzy, mmmmmm, ale milusio

  10. #2340
    tujanka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Krysialku
    no to ja Cię bardzo serdecznie pozdrawiam, podziwiam i całuję w policzek.
    Bardzo Cię lubię i czekam niecierpliwie na Twój powrót.Ania

    PS. Wysłać, nie wysłać ? A.. wysyłam.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •