-
Czesc dziewczynki
Witaj Aniu dzieki za pomoc przy obrazkach jak wieczorkiem cos wam wysle to bedzie znaczylo ze zaskoczylam
Krysial szkoda ze nie mozesz mnie zobaczyc jak sie opalam
Dzialka,krzaczki ,spokoj nikt nie widzi a nawet jak widzi to na dzialce w odroznieniu od plazy wszystkie chwyty dozwolone
Polecam dzialkowanie nie sa drogie,nie koniecznie trzeba zabawiac sie w rolnika,mozna obsiac je trawka,kwiatkami,owocowymi drzewkami i krzewami /zeby bylo co przekasic/grilowac dietetyczne potrawki i swietnie sie zrelaksowac
Do wieczora PaPa
-
Cześć, czołem. Elach, jeśli marzysz o jajecznicy to ją zjedz. Jednorazowy wyskok nic Ci nie powinien zaszkodzić. Ja programowo zjadam ją raz w tygodniu, w sobotę na śniadanie, z trzech jaj i boczkiem, albo jakąś wędliną. Za to bez chleba. Najedzona po tym jestem aż do obiadu. Szane - kuruj się dzielnie i wracaj szybko. Krysiul, nie przejmuj się celulitisem, no, tego, my nie będziemy już nigdy miały po 20 lat, tak to jest z tym życiem i ja się już z tym pogodziłam (chyba?). Belferzyco, zrozumiałam mniej więcej co napisałaś, tylko nie wiem jak się coś wkleja na jakis serwer? Skąd go wziąć?
Ja się pętam przy następnej granicy wagowej (tym razem 89) ale chyba idzie ku lepszemu Pozdrówka - batorek
-
odchudzanie po czterdziestce
Mam strasznego doła wczoraj córka piekła rogaliki nie mogła mnie od nich odpędzić jeśli chodzi o domowe wypieki to u mnie jest tak jak u alkoholika na odwyku jak raz spróbuje to nie ma końca chyba powinnam sobie zakładać kaganiec.
-
Cześć Dziewczyny :P :P :P
Właśnie wróciłam z basenu, było bosko , 45 min. aerobiku i 15 min. pływania Pewnie dobrze by mi to zrobiło gdybym chodziła tak 2 razy w tygodniu.
Ożyna nie ty jedna uwielbiasz domowe wypieki, przecież to pyszności, jak się skusisz, to już nie jedz normalnego posiłku i będzie OK, albo troszkę poćwicz.
Szane wracaj szybko do zdrowia, pogoda się robi ładna, to miejmy nadzieję, że to Twoje grypsko wypędzi.
Elach na Nowym Dworze we W-wiu jest świetny basen, może oprócz działeczki jeszcze troszkę pływania, dla rozruszania stawów i zrzucenia sadełka, w wodzie się ćwiczy bardzo fajnie.
Belferzyco ja też spróbuję ściągnąć jakiś obrazek, mam nadzieję , że będę dobrą uczennicą.
Ale się rozpisałam, to chyba podziałał na mnie ten basen i ciepło za oknem. idę troszke popracować . Do zobaczenia wieczorkiem. Pa.Pa :P :P :P
-
witajcie
Cześć dziewczyny
Elu chyba jednak jestem młotek komputerowy
co ja sobie narobilam -jakieś cholerstwo zamontowało mi sie pod paskiem narzędzi
i nie moge sie tego pozbyć ---chyba poczekam jak syn mnie odwiedzi
Elach masz racje ,to najlepsza rekreacja -wiem bo regularnie odwiedzam ogród
u mojej mamy--robótki tam mi nie brakuje
Batorek to idziemy prawie równo --bop ja 69kg--i wskazówka sie ze mną drażni
wiesz ,jak głupia kupilam krótkie spodnice---i wyglądam jak doniczka
chyba nigdy ich nie włoże --tak mi opornie idzie odchudzanie ,
a dzisiaj ---jak sie dorwałam do mizerii ,śmietany -taki pyszny
salcesonik----no i dzisiejszy dzień --stracony --już mam doła
dzisiaj niestety , 1800 cal --żarciocholik ze mnie
Ozyna -no właśnie -lepiej zie zaczynać ---a niech cholera weżmie wszystkie delikatesy
,kubeczki ,desereczki-----Chyba klapki na oczy trzeba pozakladać
Krino ------ oj przydało by mi sie takie pływanko, tylko ja sie do tej pory nie nauczyłam
no i boje sie wody :P ale ty pływaj jezeli lubisz bo pływanie najlepiej rzeżbi figurke
no i ciałko pięknieje
Szane--a gdzi sie nabawiłaś przeziębienia?, mam nadzieje ,że to nie przez diete
bo taka oblatana jestes w tym temacie
A gdzie Joko??,czarna chyba tez już powinna wrocić
narazie ,pozdro...
-
odchudzanie po czterdziestce
:oops: Dziewczyny co wy robicie ze wychodzą wam te uśmieszki ja jak na nie klikam to wychodzą mi takie bzdury jak ta :cry: .Dzisiaj kupiłam sobie dres o numer za mały i mam cel odchudzam się pod dres a ponieważbył dosyć drogi to może będzie dobra motywacja żeby schudnąć aby go nie trzymać w szafie.Od jutra jeżdze na rowerze bo ponoć idzie na pogode i NŻD(nie żryj dużo). Może się uda.
-
Gapa
miało być Aniu -napisałam Elu to dopiero ze mnie młot..
Ozyna ,pewnie na dole masz wyłączone uśmieszki ,zobacz czy nie masz przyciśniętego czarnym punkcikiem.--Po za tym tak trzymaj....ja sie narazie staram ,ale widze ,że Ty robisz postępy :P :P :P :P
-
Czoem z rana
Krysial ja tez niestety jestem mlot ale napewno sie wyedukujemy
Batorku jajecznice jem oczywiscie ale jak poczytalam o tym zarciu o 21 to juz bylo za pozno zeby ja robic
Ozyna ja tez uwielbiam rogaliki pieke je z rozanym nadzieniem co prawda od czerwca jeszcze ich nie robilam ale jak bede piekla to napewno bedzie dzien rozpusty
Krino napisz mi cos wiecej na temat basenu bo wstyd sie przyznac ale Nowy Dwor jest mi calkiem obcy podaj ulice albo nr tel
Co prawda z plywaniem kiepsciutko przez moje stawy ale moze wlasnie tam jest miejsce gdzie je rozruszam
A puki co spadam na dzialke do napisania PaPa
-
Kany żeście się wszystkie podziały? Pewnie na słonko poszłyście. Nareszcie jest trochę lata. A myśmy pojechaliśmy ze z mężem (tak mówiły moje dzieci jak były małe) dziś na rowerach do miasta karmić koty. I tam i spowrotem wyszło nam 21 km. Ale rzeczywiście jazda po mieście to zupełnie co innego niż tu po Ursynowie. Dla niewtajemniczonych - Ursynów to największe chyba w Polsce blokowisko położone na skraju Warszawy. Oczywiście po mieście jeździmy chodnikami, rozpędzić się nie można ze względu na przechodniów, a na jezdni zwłaszcza kierowcy autobusów bardzo lubią przycierać rowerzystów do krawężnika. No i to by było na tyle, Miłej niedzieli. Pozdrowionka - batorek.
-
witojcie dziewoczki!!
no i mamy słoneczko! trzeba to wykorzystać! jutro jedziemy na rybki a dziś troszkę balansowałam na rowerku...
Koniecznie jutro każda musi nacieszyć się słońcem, bo kto wie na ile u nas zagości?
cąłuski
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki