Wątek: odgrubianie to w Nowym Roku wezwanie

Witaj Krysialku!
Jak smopoczucie w taka koszmarna pogode ? A kiedy sie wazysz ?
No to lece , najchetniej to bym znowu poszla spac , ale az mi glupio tak caly dzien przespac .
Buziaki !

krysialku wszystkie ladnie dietkujecie, tylko ja co rusz nawalam
ja dzisiaj tez sie oczyszczam,chociaz na wadze tak szybko nie widac,jak to dawniej bywalo
buziolki

Witam Was skruszona, aż mni głupio, że tak dawno tu nie zaglądałam , dziś wreszcie nadrobiłam troszkę zaległości w czytaniu i postaram się poprawić w pisaniu. Na swoje usprawiedliwienie mogępowiedzieć tylko, że byłam bardzo zapracowana, a dom przez ostatnie 3 tygodnie był dla mnie tylko bazą noclegową.Tym samym o diecie i ćwiczeniach musiałam zapomnieć i sama nie wiem jakim cudem udało mi się utrzymać wagę, bo jadłam byle co, byle kiedy, no a czasem nie jadłam.Ale mimo to zauważyłam ,że jakbym miała większy brzuszek i troche w bioderkach na plus , ok 2 cm.Więc jak to jest- waga stoi, a brzuchol rośnie Muszę teraz wrócić na drogę cnoty bo marzy mi się ekstra kiecka na karnawał i szpileczki do tego, najtrudniej zmobilizować się samemu do ćwiczeń więc Krysialku podziwiam za to dywanikowanie. póki była przyzwoita pogoda to chociaż z pracy na nóżkach szłam- 40 min marszu, ale teraz za zimno i mokro. Bardzo ubolewam ,że nie mam gdzie chodzić na fitness , bo to mi najbardziej odpowiadało. Pozdrawiam i obiecuję poprawę

własnie obejrzałam kalendarz i chyba go sobie wydrukuję i powieszę na lodówce, zobaczymy jaki bedzie efekt
dzięki za niego

pozdrawiam

witajcie dziewczyny
Dzisiaj pogoda naprawde barowa i zamiast z tyłkiem siedzieć w domu to mnie poniosło
qurna kupiłam prawie kilo winogrona i cały czas obiecywałam sobie ,ze zjem tylko troszeczke -no i niestety -maż nie chciał a ja wszystko
rany... no i prawie 600 kal a miałobyć dzisiaj chudo warzywnie
Luizek -witam dawno cie nie było -a kalendarza nie wieszaj na lodówce bo
meżowi odejdzie apetyt
matkamafii nie masz za co mnie podziwiac bo leniwiec ze mnie sie zrobił straszliwy
te pare fikołków na dywanie to jestem zmuszona ze względu na kręgosłup
po prostu nie moge długo siedzieć ani leżeć -a luuuuubie .Totez dzionek zaczynam od podłogi na mokro w ramach ćwiczeń
Misialku a to juz tak będziemy miały cały czas to jak pokuta za grzechy
Sibka -ja sie codzien jak wariatka waze nawet wieczorem odwala mi straszliwie
a na sen zimowy to sie nie pisze bo i tak jestem sowa a życie takie krótkie
mnie w komputerze zawsze za mało czasu.
Witaj Hiii -boczek nie jest zły tylko trzeba go tez wziąc na wage
Ruda -ja tez na wszystko moze brakować czasu ale zjeść --mus ..
Elizabetka u nas dzisiaj jak na wichrowych wzgórzach ,głowa pobolewa dlatego człowiek nagradza to sobie jedzonkiem.
Psotulko -buziaczki -pozdrów Dorfe i Loliraj -zreszta u niej napisze.

Krysialku wróciłam i nadal dietkuję
dzięki za odwiedzinki i wsparcie. Pozdrawiam

Krysiu, no muszę na Ciebie ryyyyyyyyyyknąć - kto to słyszał, tyle winogron
Kobieto, nie dość, ze kalorie, to wiesz ile węgli zjadłaś????????
IG mają 46, mnóstwo glukozy i np. Montignac ich zakazuje......

Krysialku, ja tez bardzo lubie winogron, ale po zjedzeniu (malej ilosci sie nie da, bo jest smaczny i lakomy, wiec szybko zjada sie duzo) czuje sie wydeta i waga zaraz pokazuje prawde
Tak, ze zgadzam sie z Waszka
Milego dietkowania

KRYSIALKU ŻLE MNIE ZROZUMIAŁAŚ JA PISAŁAM ŻE JAK DŁUGO ŻYJE NIE MIAŁAM GO W USTACH I MIEĆ NIE BĘDĘ .NIECH GO JEDZĄ CI CO LUBIĄ.
ZA POMOC SERDECZNIE DZIĘKUJĘ ZAWSZE SIE PRZYDA.
MIŁEGO DNIA.

PDAJMY SOBIE RECE JA TERAZ PODZERAM WINOGRONA TYLKO W MNIEJSZYCH ILOSCIACH