Wątek: odgrubianie to w Nowym Roku wezwanie

Krysialku - ekscytujące są takie spotkania , pod warunkiem, że znajomy tak sie trzyma jak Twój , ja sie porozgladam za starymi znajomościami jak juz dojde do celu , wolę usłyszeć: "alez ona sie trzyma", niż : "ależ ona sie roztyła" ...zwłaszcza kobitki bywają takie przyjemne

Pozdrawiam cieplutko i cieszę się, ze tak pięknie sie pilnujesz

witajcie
Pogrzmiało i przestało -wiec narazie kompa nie wyłanczam.
Poziomka -to był kiedyś baaaardzo bliski chłopak ,wygląda cudownie ,
i młodo -cyganowate tak mają .Mysle ,ze może żle nie wyglądam -ale ciało
chyba natura dla mężczyzn łaskawsza.
Podstolinka -no to co z tym bólem -jak mozna tak długo cierpieć ,
naprawde zadne leki nie pomagają?
Mnie cos nogi w kostkach tez pobolewają -ale to chyba po dzisiejszym piwku
albo pogode przepowiadam .
Psotula -i słusznie -bo oni chcieliby mieć koło siebie służącą i pielęgniarke
po za tym humory starych zgredów mnie osłabiają .
Naprawde wole towarzystwo koleżanek ,nikt mnie nie ocenia i nie krytykuje.
Julisia - panowie też ze sobą sie nie nudzą -wiec nie ma co katowac sie
zwłaszcza w towarzystwie .
Bewik - to kobiety są romantyczne ,faceci maja całkiem inna konstrukcje psychiczną.
Siringa -wszystkie jesteśmy młode ,tylko niektóre troche młodsze
po za tym -to ciało sie starzeje -głowa nie :P
Franelcia -dziękuje i ciebie też serdecznie pozdrawiam

po za tym -to ciało sie starzeje -głowa nie

a głowa kombinuje jak to ciało uporządkować

Pozdrawiam Krysiu, miłej soboty

Krysialku, przepraszam, że dopiero dziś odpowiadam. Wczoraj odpoczywałem po podróży do Zielonej Góry, gdzie byliśmy z żoną na 2-dniowej konferencji naukowej. Przejeżdżałem pociągiem przez Głogów, ale to było zbyt krótko, żeby Ciebie odwiedzić A może wybierzesz się do Psotulki na 30 czerwca
Co do mojego odchudzania, stoję z wagą w miejscu, ale nie tyję, a nawet brzuch jakby mi spadł. Może to skutek tych ziółek likwidujących jakoby jo-jo, bo jem dosyć dużo, a w Zielonej Górze wręcz się obżerałem (szwedzki stół i nie tylko). Mimo to wróciłem z płaskim brzuchem i wagą jakby schodzącą nieco w dół Możliwe, że systematyczne długotrwałe odchudzanie, poparte ziołami, powoduje trwałą poprawę metabolizmu, tak jak u Siringi Pozdrawiam cieplutko

Dodaj sobie link do Twojej strony. Wejdź do profilu towarzyskiego i tam w rubryce "sygnatura na forum" przed lub za danymi dotyczącymi suwaka wklej to, co tu poniżej napisałem:
[url=http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=53043&start=0]TU JESTEM[/url ]
Jedna rzecz tylko: po wklejeniu trzeba zlikwidować odstęp przed ostatnim nawiasem kwadratowym. Tu wstawiłem odstęp, bo inaczej zobaczyłabyś nie kody, lecz gotowy link do Twojej strony. Pozdrawiam

ten bol Krysialku to zapalenie nerwu miedzyzebrowego -poki co to jeszcze to znosze ,ale naprawde nie wiem jak dlugo Te wszystkie leki wogole mi nie pomagaja.Moze odrobine takie delikatne cwiczonka rozciagajace,ale ile sie napoce przy tym /z bolu oczywiscie./.
Pozdrawiam i zycze milego i spokojnego weekendu.

krysialku milego weekendu ci zycze

Ja nie dość ,ze do pózna pichcilam w kuchni -to jeszcze do pózna w nocy robiłam przegląd w szafie bo jak zwykle nie mam co na siebie włożyć.
Jedziemy jutro na ryby[jeszcze nigdy zaden niczego nie złowił]
ale poleży sie nad Odrą to i żarło pójdzie i napitki -a wyglądac też
bym jakos po ludzku chciała . Tak pół elegancko-wszystko jakieś myszowate -
stare znoszone we wszystkim brzuch odstaje,uda grube . No i jak zwykle pojade w rybaczkach -tylko wszystkie gniotliwe
Rozbieranie sie przy obcych chłopach też musi być w miare estetyczne
zwłaszcza jak sie ma swojego ze sobą
Podstolinka -to może Ciebie gdzieś zawiało i stąd taki stan zapalny -widocznie
nie mogą trafić ci dobrego antybiotyku.
Pantanal -jutro wieczorkiem to zrobie bo narazie boje sie ruszać
,zeby czegos nie popsuć.-ale zawsze chciałam miec stopke-dziękuje.
o której przejezdzałeś przez Głogów? za dnia to bym wyszła chociaz pomachać
do zielonej mam blisko 60 km .
O zjeżdzie do Psotuli pomysle ,a ty będziesz?
Ewace -własnie jak tu kombinowac jak z kazdym rokiem gorzej
Misialku . Miłego dnia

Krysiulko - ja dziś zaczęłam przegladac szafę i wrażenia mieszane raczej , ostudził mnie troszkę ten przegląd bo mam ciagle ciuchy z wagi 63kg, a te z 58kg też są ale duuuużo głębiej ...efekt jest taki, ze jeszcze bardziej sie zawzięłam ...taki przelot po garderobie to świetny kubeł zimnej wody, żeby nie popaść w samozachwyt, ze juz kilka kilosków sie zgubiło . Zyczę Ci Krysiulko problemów z wyborem ciuchów ale ze względu na kolor a nie na rozmiar
Całuski ....miłej niedzieli i owocnych połowów

Witaj Krysialku, a moze ja chce tego kota na dobra droge sprowadzic ,ale chyba nie zrobie tego -tak mi sie podoba .Jeszcze czegos takiego nie widzialam .A ten bol moja droga to chyba jednak polpasiec .Jutro ide do lekarza.Krosty juz sa ,wlasnie w miejscach najbardziej bolesnych.No to sobie powalcze z bolem .Pozdrawiam serdecznie - i zycze dobrych polowow