Wątek: LUIZEK na diecie

Luizek!!!
Kochana nigdy nie jest tak źle żeby juz nie było się czym chwalić, to zależy z jakiej perspektywy patrzysz.
Co było to się już nie odstanie.
Dzisiaj patrzymy do przodu na swój cel, do którego droga czasami sie wydłuża, a czasami skraca. Najwazniejsze, żeby nie tracić celu z zasiegu. Głowa do góry i malutkimi kroczkami do przodu i czasami sie trafi do tyłu, ale co z tego.
Jestem z Tobą , dasz radę

Zamieszczone przez luizek

mam wielka prośbe - czy możesz mi podać strony z dobrymi ćwiczeniami z hantlami na rece, biust i brzuch
dziękuję i zyczę miłego weekendu

Najlepsza stronka, jaką znam i z jakiej korzystam, to ta:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Jest tam bardzo czytelny podział ćwiczeń na poszczególne partie ciała z uwzględnieniem różnych przyrządów i właśnie hantli które nas najbardziej interesują

Polecam tę stronkę też dlatego, że każde ćwiczenie jest demonstrowane przez ćwiczącego pana i jest doskonale opisane :P

Mamy wtedy pewność, że wykonujemy je poprawnie :P

witaj luzku wrrreszcie
zapraszam do wspolnego pedalowania napisz codziennie raporcik, bo ja jestem leniwiec kanapowy i szukam towarzyszek mobilizujacych
milej soboty

NO JESTES JAK Z PRZYJAZDEM 30 SIE SPOTYKAMY

Luizku....ziomalko , pozdrawiam Cię serdecznie i zyczę pieknego dnia , a suwaczek wstaw jaki by nie był....oglądanie go codziennie bardzo mobilizuje i taka jest potem radocha jak go zmieniasz , a jak tam z ćwiczeniami, dołaczasz do nas ...Całuseczki na niedzielę

A ja Ci też zaproponuję wstawienie suwaczka Wstydzić się nie ma czego , nieważne co on pokazuje - ważne, że masz odwagę to pokazać A na pewno nie jest tragiczny

Miłej niedzieli

zrobiłam jak zaleciłyście i wstawiłam suwaczek
ale obciach

ale go usunełam, poprawiła i znowu wstawiłam

Luizek napisał

zrobiłam jak zaleciłyście i wstawiłam suwaczek ale obciach

Doris napisał

zależy z jakiej perspektywy patrzysz

Twój obciach będzie kiedyś moim sukcesem, ale póki co daleka do niego droga.
Bądź dobrej myśli i wymagaj od siebie

[b]Luizku co tez opowiadasz ,sama za chwile stwierdzisz ,ze bardzo dobrze ze wstawilas suwaczka.To bardziej mobilizuje do zgubienia co nie co . A tak myslalabys ,ze wlasciwie dlaczego nie mozna jeszcze troche podjesc i tak sie nikt nie dowie.Otoz moja droga nic bardziej mylnego.Ostatecznie nam krzywdy tym drobnym klamstewkiem nie zrobisz,ale sobie przeokrutna. Oklamywalabys siebie sama. I jestem pewna ze brnelabys po omacku do ..............nikad,a raczej do wiadomo .......nadwagi.A tak masz bojowe zadanie i starasz sie je wykonac dobrze. Życze Ci tego z calego serca .Pozdrawiam serdecznie .