Wątek: LUIZEK na diecie

,chyba zacznę dietę SB od p[oniedziałku , ciekawe czy dam radę , wczoraj kolega duzo o niej opowiadał i też ja zaczyna , ja lubię rywalizacje. też zacznę ,ciekawe kto bedzie lepszy

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

a więc zaczynam SB I FAZA 1/14

waga 94,5 -95
biodra 121
biust 122
pas 111

zobaczymy jak to bedzie

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

1/14 OK
serek wiejski + pomidor; polędwica + kalafior,brokuła , ogórek;
reszta warzyw z obiadu
nie było żle

zważyłam się rano i jest o 1kg mniej, to chyba woda ale piłam sporo, zobaczymy jak bedzie dalej


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

2/14 - spoko

serek, orzeszki pistacjowe, sałatka + kotlet, omlet z pieczarkami,kefir
dużo wody piję i to jest dobre

3/14 jakoś leci choć owoce pachną strasznie intensywnie, nigdy mi tak nie pachniały i mam ochote na coś słodkiego ale nie znowu 1 kg mniej , przedtem wyrównałam teraz juz zaczynam chudnąc SUPER


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

4/14 tragedia , niby wszystko co jest dozwolone ale trochę za dużo
wszystko przez te cięzkie dni , wtedy mam wilczy apetyt, mam nadzieje że jutro bedzie lepiej

5/14
dzisiaj już duzo lepiej ale dopiero o 13 zjadłam pierwszy posiłek bo zupełnie nie byłam głodna i tak: sałatka z kurczakiem, pomidorem,sałatą,ogórkiem+lekka zupka pomidorowa,orzeszki,sałatka bez kurczaka,ser żółty
mam straszna ochotę na coś słodkiego , strasznie

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

6/14 + 7/14
i tak mija I tydzień mojej diety , dzisiaj jestem z siebie dumna - nie jadłam słodyczy choć były pyszne ( własnej roboty)
niedziela: 2 x serek light; jedzenie u Ewy,sałatka z tuńczyka

zaczynam drugi tydzień diety , waga w dół ale w cm nic i to mnie martwi , od jutra siłownia lub basen , juz nic mnie nie usprawiedliwi

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]