Wątek: LUIZEK na diecie

Luizku!!!!! Wracaj zaraz szybko!!!! To Ty nie wiesz,że jesteś oddelegowana wraz z mężem do Tańca z Gwiazdami?

hej, hej....gdzie znikłaś?

WSPANIAŁEGO WEEKENDU ZYCZE

ŻYCZĘ SUPER DIETKOWANIA W NADCHODZĄCYM
TYGODNIU.MAM NADZIĘJĘ ŻE JAK WRÓCĘ 23-GO CZERWCA TO ZOBACZĘ SPORY SPADEK WAGI.
WPADŁAM NA CHWILĘ SIĘ PRZYWITAĆ.

ZYCZE WYGRANEJ W WALCE Z POKUSAMI I KILOSKAMI W TYM TYGODNIU

Pozdrawiam serdecznie dlugo cie nie ma

Cześć kochane dziewczyny
sorki że mnie tak długo nie było ale zarobiona jestem, większośc sie urlopuje a ja od rana w pracy .
Wielkie dzięki za pamięć.
w mnie waga i dieta bz, czyli nic wiecej nic mniej, jak sie nawpycham wieczorem to waże 92 a jak nie to 91,5
próbuję skierować mój smak na słodycze na coś innego ale różnie to bywa, czasami sie udaje, zaliczyłam barek piwny koło mojego domu
rowerek stoi i czeka na lepsze czasy, nie mam ochoty na nim jeżdzić
zobaczę teraz co u was słuchać, jeżeli do kogos nie wpadne to sorki bo nie wiem kiedy mnie zawezwą i skończy mi się ta chwila laby
Buziaczki
słonecznego i uśmiechnietego piatku

UDANEGO WEEKENDU
POZDRAWIAM CIEPLUTKO

Luizku,a czego na rowerku nie pedalujesz
Ja tez do niego nie moge sie przyzwyczaic, ale lubie na filmach, polozyc sie na dywanie i pocwiczyc, bo teraz mam wakacje aerobikowe
Sprobuj, nie jest zle
Klade sie na boczku i nozka w gore z 50 razy, w przod i w tyl,pozniej na drugi boczek,a nastepnie na plecy i nogi podkulone miesnie brzucha,do jednego kolana, do drugiego,nawet mi sie to podoba
Poprobuj, polecam Mam motylka, wiec tez troszke rece pocwicze.
Milego weekendu

Widze Luizku, ze masz taki sam zapal do cwiczen jak ja Ale cos mi sie wydaje, ze bez tego bedzie ciezko i trzeba sie bedzie przelamac. Tylko, ze jak wracam z pracy albo z dzialki to nie raz nie mam sily wziac glebszego oddechu a co dopiero mowic o cwiczeniach. Cos trzeba bedzie z tym zrobic
Pozdrawiam i zycze milego weekendu !!