Witaj Luizku!
Chyba masz rację z imprezami, chcemy trochę też odpoczynku i lubimy tu i ówdzie z każdym słówko. Ja to popieram. Tylko boję się, o żołądki gości, bo czasami zdarzają się (choć rzadko) danie nieświeże i ......totalna klapa i wstyd. A u nas zdarzyło się tak na pogrzebowej stypie, więc wyobraź sobie, część osób znalazła się w szpitalu.
Ale to przeszłość, na szczęście.
Luizku, a jak rowerek, pedałujesz, bo we mnie siedzi leniwiec. Chyba za mocno mnie chwaliliście i ......
Pozdrawiam
Zakładki